Kupił auto z salonu. Samochód okazał się kradziony

16

Pan Władysław kupił w salonie samochodowym używany roczny samochód. Okazało się, że auto było kradzione, przez co teraz mężczyzna nie może wymienić auta za dopłatą na nowe auto. Dlaczego?

Kupił auto z salonu. Samochód okazał się kradziony
Zdjęcie podglądowe. (Pixabay)

Sprawę nagłośniono w programie "Interwencja" na antenie Polsat News. Rok temu pan Władysław kupił używane auto z salonu z niewielkim przebiegiem.

Na nowy samochód trzeba było czekać prawie rok. Za długo. Znalazłem więc taki samochód używany. Nikt mi nie powiedział, że ma jakieś usterki ukryte. Kupiłem za gotówkę - opowiada w programie pan Władysław.

Klient salonu samochodowego planował po roku wymianę auta za dopłatą na nowy. Wówczas okazało się, że nie ma takiej możliwości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: VW ID.Buzz - nikt nie jest bez wad

- Po roku użytkowania dostałem ofertę mailową z Warszawy, że jest szansa odkupienia tego samochodu ode mnie i wymiany na nowy. Zgodziłem się, wysłałem ofertę. Kiedy podałem im nr VIN, odpisali mi, że tego samochodu nie wycenią i nie odkupią, bo był kradziony – mówi mężczyzna.

W historii pojazdu jest informacja, że był on zgłoszony jako kradziony, a następnie odnaleziony. Ten zapis powoduje, że nie można wymieć go na nowe auto. Rozmowy pana Władysława z przedstawicielami salonu na nic się zdały.

Dopiero po wyemitowania reportażu salon obiecał rozwiązać sprawę w sposób satysfakcjonujący pana Władysława.

Sprzedający musiał o tym wiedzieć. Przecież miał dowód rejestracyjny, VIN. Jeżeli w Gdańsku mogli mi powiedzieć, tylko na podstawie VIN-u, że był kradziony, to znaczy, że każdy dealer mógł to zrobić. Zwracałem się do centrali w Warszawie i pisałem, że ja nie chcę żadnych spraw sądowych ani nagłośnień. Chcę załatwić sprawę ugodowo, ale nikt mi nie pomógł w tym - podsumował klient salonu.
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić