To nie wina kierowcy. Tłumaczymy, po co wyprzedzają się ciężarówki

Dla podróżujących po autostradach i drogach ekspresowych taki widok nie jest rzadkością. Wyprzedzające się przez dłuższy odcinek ciężarówki potrafią irytować. Czas trwania manewru i samo jego podjęcie mają jednak swoje uzasadnienie.

Wyprzedzające się ciężarówkiWyprzedzające się ciężarówki
Źródło zdjęć: © Autokult | Mariusz Zmysłowski
Filip Buliński

Każdy, kto choć raz jechał drogą ekspresową czy autostradą, musiał zredukować prędkość ze względu na wyprzedzające się ciężarówki. Nie bez powodu cały proces nazywany jest potocznie "wyścigiem słoni" - różnice prędkości między pojazdami zazwyczaj są nieduże, co tylko wydłuża czas wyprzedzania. Ma to jednak swoje uzasadnienie.

Cała Polska słyszała o tym Dino. Spójrzcie, co zastaliśmy na Wilanowie

Pojazdy ciężarowe mają nałożony limit prędkości. I nie chodzi tu o ograniczenie prędkości wymuszony przepisami, bo to wynosi 80 km/h. Ciężarówki mają konstrukcyjnie nałożony ogranicznik, który nie pozwala im jechać szybciej niż 90 km/h. Duża część porusza się więc z taką prędkością.

Niektórzy jednak jadą się z nieco wolniej. Głównie są to ci, którzy np. nie muszą się spieszyć na przerwę ze względu na umiejscowienie parkingu. Jadąc wolniej, zużywają też mniej paliwa. Chodzi więc o czystą oszczędność.

Z pozoru różnica kilku km/h może wydawać się niewielka, ale tu pojawia się efekt skali. Ciężarówki pokonują duże odległości, dlatego pozornie delikatne zwolnienie może zadecydować o dojechaniu do miejsca rozładunku czy parkingu na przerwę na czas.

Kiedy pierwszy z drugim się spotkają, zaczyna się mozolny proces wyprzedzania pojazdów, których różnica prędkości jest co prawda niewielka, ale dla samych kierowców — decydująca. Znane są praktyki chwilowego zwolnienia przez wyprzedzanego kierowcę, żeby przyspieszyć manewr.

Kierowcy ciężarówek nie zawsze jednak zważają podczas wyprzedzania na szybciej jadące samochody i zmuszają je do gwałtownego hamowania, stwarzając niebezpieczeństwo. Jakiś czas temu Ministerstwo Infrastruktury ogłosiło nawet, że przyjrzy się sprawie wyprzedzających się ciężarówek i ureguluje ją prawnie. Żadnych zmian jednak nie wprowadzono.

Zarządcy mogą wprowadzać zakazy wyprzedzania ciężarówek na danych odcinkach będących w ich jurysdykcji. I choć na trasach można spotkać znaki z zakazem wykonania manewru przez "słonie", to niestety zdarza się, że kierowcy ciężarówek nic sobie z tego nie robią.

Wybrane dla Ciebie
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił