Abp Ryś o decyzji Podsiadły. "Nie do końca rozumiem"

218

Niedawno Dawid Podsiadło zapowiedział, że zamierza dokonać aktu apostazji. Tą decyzją piosenkarz rozpoczął debatę na temat coraz częstszego odchodzenia młodych ludzi z Kościoła. Sprawę skomentował teraz metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś. - Rzeczywiście mamy do czynienia z jakąś falą apostazji, która wzbiera - powiedział duchowny w rozmowie z PAP.

Abp Ryś o decyzji Podsiadły. "Nie do końca rozumiem"
Abp Grzegorz Ryś odniósł się do apostazji Dawida Podsiadły (AKPA, PAP)

O swojej decyzji Dawid Podsiadło poinformował 24 października w podcaście "WojewódzkiKędzierski". Popularny muzyk zdradził słuchaczom, że rozpoczął już proces apostazji. Jego wyznanie było o tyle zaskakujące, że do tej pory Podsiadło rzadko wypowiadał się publicznie na polityczne lub ideologiczne tematy.

Nie chcę zaburzać statystyk i korzystać z przywilejów organizacji, z którą niewiele mnie łączy - powiedział piosenkarz podczas rozmowy z dziennikarzami.

Oświadczenie artysty jest od tego czasu szeroko komentowane, szczególnie przez przedstawicieli Kościoła. Decyzja Podsiadły zapoczątkowała także ogólną dyskusję na temat apostazji w Polsce.

Arcybiskup o decyzji Dawida Podsiadły

Teraz sprawę skomentował metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś. W rozmowie z PAP duchowny zwrócił uwagę, że w ostatnich latach liczba osób występujących z Kościoła gwałtownie wzrasta.

Rzeczywiście mamy do czynienia z jakąś falą apostazji, która wzbiera. Przez ostatnie trzy, cztery lata liczba osób, którzy złożyli taki akt, wzrasta. Każdy biskup przygląda się temu zjawisku w swojej diecezji - wyznał kapłan.

Abp Ryś odniósł się także bezpośrednio do deklaracji złożonej przez jednego z najpopularniejszych artystów na polskiej scenie muzycznej. Duchowny wyraził nadzieję, że Dawid Podsiadło szczerze porozmawia o swojej decyzji z proboszczem.

Rozmowa o apostazji jest bardzo poważna, więc nie do końca rozumiem opowiadanie o tym w mediach. Mam nadzieję, że pan Dawid Podsiadło nie rozmawia z Kościołem tylko za pomocą mediów społecznościowych. Nie chcę odnosić się do powodów, które wymienia, nie czuję się do tego uprawniony. Wierzę, że kiedy pan Podsiadło porozmawia o tym z proboszczem, to będzie rozmowa osobista, prowadzona nie po to, żeby oceniać, potępiać, ale pełna szacunku dla jego decyzji - arcybiskup powiedział w rozmowie z PAP.
Zobacz także: Rola kardynała Dziwisza. Dominikanin: "Kościół ma skłonności, by być instytucją totalną"
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić