Szczere do bólu wyznanie Artura Barcisia o "Tańcu z gwiazdami". "Masa upokorzeń"

Artur Barciś opowiedział o swoim występie w "Tańcu z gwiazdami" przed laty, w 2010 roku. Przyznał, że występ wiązał się z "masą upokorzeń" i olbrzymim stresem.

Artur Barciś w "Tańcu z gwiazdami" Artur Barciś w "Tańcu z gwiazdami"
Źródło zdjęć: © AKPA

Artur Barciś w swoim szczerym wyznaniu na łamach Plejady poruszył wątek "Tańca z gwiazdami", w którym wystąpił w 2010 r. Wyznał, że pieniądze, które otrzymał za występ, nie były warte tego, co przeżył w programie.

Wydawało mi się, że to będzie przygoda, taki żart. A to była ciężka praca, po 7 godzin dziennie. Do tego ogromny wysiłek fizyczny, potworny stres i masa upokorzeń. Odzwyczaiłem się już od tego, żeby ktoś mi mówił, że jestem beznadziejny i stawiał mi trójkę. Oczywiście, to była też dla mnie lekcja pokory. Jednak czasami te oceny były mocno niesprawiedliwe - opowiadał (Plejada).

Wideo ze Stegny. Ludzie uciekali w popłochu

Aktor opowiedział jedną z sytuacji, która najwyraźniej zabolała go najbardziej i którą najmocniej zapamiętał. Związana była z jego ostatnim tańcem w programie.

Pamiętam, jak tańczyłem swój ostatni taniec. Wiedziałem już wtedy, że w kolejnych odcinkach nie wystąpię, bo pękła mi kość w stopie. Na dodatek, podczas schodzenia po schodach, ta kość się złamała. Miałem założoną blokadę, żeby mnie nie bolało i żebym mógł zatańczyć. I przez to, że nie czułem bólu, zbiegłem po schodach i wtedy ta kość strzeliła. Nie wiem, jak udało mi się wystąpić. Tym bardziej, że tańczyliśmy wtedy trudną rumbę. Łzy leciały mi z bólu. Za każdym razem robiąc krok, stawałem na żelaznym gwoździu. Po występie usłyszałem od pani Iwony Pavlović, która wiedziała o mojej kontuzji, że rumby to ona w moim tańcu nie widziała - powiedział, ze smutkiem w głosie (w rozmowie z Michałem Misiorkiem).

"Łzy leciały mi z bólu". "Nie było warto"

Artur Barciś źle wspomina udział w "Tańcu z gwiazdami". Na koniec stwierdził, że choć otrzymał wynagrodzenie za uczestnictwo, to jednak żadne pieniądze nie są warte takich doznań emocjonalnych.

Poczułem się, jakby ktoś napluł mi w twarz. I to są tego rodzaju upokorzenia, które nie są warte ani tych pieniędzy, ani tej przygody - powiedział aktor (Plejada).

Mimo wszystko warto dodać, że nie wszystkie gwiazdy i celebryci tak gorzko oceniają występ w "Tańcu z gwiazdami". Część uczestnictwo w programie sobie chwali, a niektórzy nawet uznają je za "przygodę swojego życia", jak choćby Julia Pogrebińska, której poczynania oglądać mogliśmy w Polsacie w 2015 roku.

Wybrane dla Ciebie
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum