Rafał Strzelec
Rafał Strzelec| 

Artur Barciś zaatakowany przez TVP. "Nie jest to kwestią przypadku"

587

Artur Barciś, legendarny Tadeusz Norek z "Miodowych lat", został zaatakowany przez dziennikarzy TVP. W programie "Reset" przypomniano występ aktora podczas spotkania Bronisława Komorowskiego z Dmitrijem Miedwiediewem. - Domyślam się, że nie jest to kwestią przypadku - powiedział aktor w rozmowie z portalem Onet.

Artur Barciś zaatakowany przez TVP. "Nie jest to kwestią przypadku"
Artur Barciś, lipiec 2021, 6. Festiwal CZ-PL im. Pawła Królikowskiego (AKPA, AKPA, Telus)

Artur Barciś, znany choćby roli Tadeusza Norka w "Miodowych latach, a także Arkadiusza Czerepach z serialu "Ranczo", został zaatakowany przez Telewizję Polską. W programach "Reset" i "#Jedziemy" wytknięto mu pewien występ.

Barciś śpiewał przed Miedwiediewem

Dziennikarze Telewizji Polskiej pokazali ujęcia z Barcisiem i Maciejem Maleńczukiem sprzed 13 lat. Wrócono pamięcią do spotkania ówczesnego prezydenta Polski Bronisława Komorowskiego z jego rosyjskim odpowiednikiem - Dmitrijem Miedwiediewem.

Elementem tej wizyty był koncert z piosenkami Włodzimierza Wysockiego. Barciś i Maleńczuk byli wykonawcami utworów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dębska o kompleksach i nieistniejących kanonach piękna na Instagramie: "Mnie to przeraża"

- Kiedyś powiedziałbym, że był to obciach, dziś powiedziałbym, że to hańba - komentował ten występ dla TVP muzyk Jędrzej Kodymowski. Wtórował mu w programie "#Jedziemy" Jacek Wrona.

- Ci, którzy mieli jeszcze wątpliwości, jak funkcjonuje część show-biznesu, to daje świadectwo tym ludziom, tej kategorii osób, które maluczkim każą postępować wedle szczytnych idei, a sami pokazują swoje prawdziwe oblicze - stwierdził.

Artur Barciś komentuje atak TVP

Nie tylko Barciś i Maleńczuk śpiewali przed rosyjskim prezydentem. Czynili to również inni artyści, ale TVP o tym nie wspomniało. Onet poprosił o komentarz aktora do tej sprawy.

Nie dam się wciągnąć w ten polityczny konflikt. Bynajmniej nie było to, jak sugeruje TVP, wydarzenie tajne, nikt nie próbował niczego ukryć. Koncert, o którym wspomina TVP, odbył się w momencie, kiedy wszyscy mieliśmy nadzieję na poprawę stosunków z Rosją i jej zwrot w stronę Zachodu. Niestety to się nie udało, może byliśmy naiwni? - powiedział Barciś.

Przyznał, że jest zaskoczony, iż tylko on i Maleńczuk zostali wymienieni przez TVP. - Domyślam się, że nie jest to kwestią przypadku, ale nie będę nazywał tych mechanizmów, by nie zaogniać i tak wciąż niebezpiecznie narastającego sporu politycznego - stwierdził aktor.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić