Artur Barciś zaatakowany przez TVP. "Nie jest to kwestią przypadku"

Artur Barciś, legendarny Tadeusz Norek z "Miodowych lat", został zaatakowany przez dziennikarzy TVP. W programie "Reset" przypomniano występ aktora podczas spotkania Bronisława Komorowskiego z Dmitrijem Miedwiediewem. - Domyślam się, że nie jest to kwestią przypadku - powiedział aktor w rozmowie z portalem Onet.

Artur Barciś, lipiec 2021, 6. Festiwal CZ-PL im. Pawła Królikowskiego Artur Barciś, lipiec 2021, 6. Festiwal CZ-PL im. Pawła Królikowskiego
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA, Telus
Rafał Strzelec

Artur Barciś, znany choćby roli Tadeusza Norka w "Miodowych latach, a także Arkadiusza Czerepach z serialu "Ranczo", został zaatakowany przez Telewizję Polską. W programach "Reset" i "#Jedziemy" wytknięto mu pewien występ.

Barciś śpiewał przed Miedwiediewem

Dziennikarze Telewizji Polskiej pokazali ujęcia z Barcisiem i Maciejem Maleńczukiem sprzed 13 lat. Wrócono pamięcią do spotkania ówczesnego prezydenta Polski Bronisława Komorowskiego z jego rosyjskim odpowiednikiem - Dmitrijem Miedwiediewem.

Elementem tej wizyty był koncert z piosenkami Włodzimierza Wysockiego. Barciś i Maleńczuk byli wykonawcami utworów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dębska o kompleksach i nieistniejących kanonach piękna na Instagramie: "Mnie to przeraża"

- Kiedyś powiedziałbym, że był to obciach, dziś powiedziałbym, że to hańba - komentował ten występ dla TVP muzyk Jędrzej Kodymowski. Wtórował mu w programie "#Jedziemy" Jacek Wrona.

- Ci, którzy mieli jeszcze wątpliwości, jak funkcjonuje część show-biznesu, to daje świadectwo tym ludziom, tej kategorii osób, które maluczkim każą postępować wedle szczytnych idei, a sami pokazują swoje prawdziwe oblicze - stwierdził.

Artur Barciś komentuje atak TVP

Nie tylko Barciś i Maleńczuk śpiewali przed rosyjskim prezydentem. Czynili to również inni artyści, ale TVP o tym nie wspomniało. Onet poprosił o komentarz aktora do tej sprawy.

Nie dam się wciągnąć w ten polityczny konflikt. Bynajmniej nie było to, jak sugeruje TVP, wydarzenie tajne, nikt nie próbował niczego ukryć. Koncert, o którym wspomina TVP, odbył się w momencie, kiedy wszyscy mieliśmy nadzieję na poprawę stosunków z Rosją i jej zwrot w stronę Zachodu. Niestety to się nie udało, może byliśmy naiwni? - powiedział Barciś.

Przyznał, że jest zaskoczony, iż tylko on i Maleńczuk zostali wymienieni przez TVP. - Domyślam się, że nie jest to kwestią przypadku, ale nie będę nazywał tych mechanizmów, by nie zaogniać i tak wciąż niebezpiecznie narastającego sporu politycznego - stwierdził aktor.

Wybrane dla Ciebie
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Nie było jeszcze 6:00. Ujęcia sprzed Aldi. Ustawiła się kolejka
Nie było jeszcze 6:00. Ujęcia sprzed Aldi. Ustawiła się kolejka
To naprawdę się stało. Wiadomo, kto prowadził. Akcja służb we Francji
To naprawdę się stało. Wiadomo, kto prowadził. Akcja służb we Francji
Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Ta kometa rozpaliła wyobraźnię świata. 19 grudnia znajdzie się blisko Ziemi
Ta kometa rozpaliła wyobraźnię świata. 19 grudnia znajdzie się blisko Ziemi
Cicha wojna o miliardy. Belgia na celowniku Rosjan
Cicha wojna o miliardy. Belgia na celowniku Rosjan
To nie fotomontaż. 27-latek jechał "elektrykiem". Tak skończył
To nie fotomontaż. 27-latek jechał "elektrykiem". Tak skończył