Beata Tadla nie kryje oburzenia. "Obrzydliwe oszustwo! Krętactwo!"

Beata Tadla jest kolejną ofiarą ze świata polskiego show-biznesu, która padła ofiarą naciągaczy. Ktoś próbuje zarobić na jej wizerunku. Dziennikarka napisała o sprawie, którą zajmuje się już policja, na swoim Instagramie.

Tadla padła ofiarą oszustówTadla padła ofiarą oszustów
Źródło zdjęć: © fot. AKPA

Przekręty na gwiazdy to dość standardowa sytuacja w polskim internecie. Krążyły już reklamy, które wykorzystywały wizerunek Piotra Kraśki, Kingi Rusin, Ewy Drzyzgi, Kuby Wojewódzkiego czy Martyny Wojciechowskiej.

Kolejną ofiarą naciągaczy stała się Beata Tadla. Dziennikarka opublikowała na swoim Instagramie filmik, z którego wynika, że "opowiedziała na żywo o tajnej platformie do zarabiania pieniędzy, którą polskie władze ukrywały przed ludźmi".

Hyży podsumowuje 2025 w Polsce. Uderza w rząd i Nawrockiego

Ludzie, którzy stworzyli spot, zapewniają, że "każdy Polak może zarobić rocznie 4 mln 257 tys. zł". W filmiku rzeczywiście słyszymy Beatę Tadlę wypowiadają tę kwotę, ale to po prostu wycięty fragment któregoś z finałów WOŚP. Co więcej, całe nagranie jest czytane przez syntezator mowy.

Reakcja dziennikarki mogła być tylko jedna. Przy okazji wyznała, że sprawą zajmują się odpowiednie służby.

W sposób ohydny został wykorzystany mój wizerunek do promocji czegoś o niewiadomej proweniencji. Sprawa została zgłoszona i mam nadzieję, że będzie wyjaśniona – napisała.

W dalszej części wpisu Tadla wspomina o tym, że do stworzenia fejkowego nagrania wykorzystano dostępne w internecie fragmenty publikacji z jej udziałem.

Zrobiono to bezprawnie, bez zwracania uwagi na logotypy mediów, którym udzielałam wywiadów na zupełnie inne tematy! Ktoś napisał kłamliwy tekst, ktoś go nagrał… Ktoś się natrudził. Ciekawe tylko, kto i ile na tym zarobił – wyjaśniła.

Na końcu Tadla wyjaśniła, dlaczego postanowiła załączyć fragment materiału

"ze sobą". Zaapelowała też do internautów.

"Załączam fragment tego wstrętnego materiału, bez części z nazwą platformy, którą rzekomo reklamuję, a której nie zamierzam pokazywać i napędzać uwagi. I prośba do was - jeśli kiedykolwiek traficie na ten film, nie wchodźcie w wyświetlony link, nie dajcie się nabrać oszustom" – czytamy.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi