Bracia Golec chcą 1,8 mln zł dotacji. Jest oświadczenie po fali hejtu

Minister kultury ogłosił, że przeznaczy 400 mln zł na wsparcie artystów, wykonawców, instytucje kulturalne, które ledwo wiążą koniec z końcem przez pandemię koronawirusa. W sieci zawrzało, gdy wielu popularnych muzyków zaczęło składać wnioski o dotację. Na celowniku znaleźli się m.in. bracia Golec, których firma wydała w tej sprawie oświadczenie.

golecGolec uOrkiestra chce dać pracę ponad 150 osobom
Źródło zdjęć: © ONS.pl

Po 8 miesiącach od wybuchu pandemii koronawirusa w Polsce branża kulturalna doczekała się rządowego wsparcia. W gronie beneficjentów pojawiło się wiele znanych nazwisk, którym przyznano wyższe dotacje, niż np. publicznym teatrom czy operom. Wielu podważa sens wspierania np. Golec uOrkiesty kwotą 1,8 mln zł czy Bayer Full sumą 550 tys. zł.

Golec Fabryka, firma zarządzana przez żonę jednego z braci Golec, odniosła się w mediach społecznościowych do ostrej krytyki ze strony Polaków. Podkreślono, że "Golec Fabryka to nie tylko Paweł i Łukasz, ale przede wszystkim firma zajmująca się działalnością wydawniczą, fonograficzną i organizująca koncerty oraz wydarzenia artystyczne". 

W oświadczeniu dano jasno do zrozumienia, że wnioskowana kwota 1,8 mln zł, jeżeli w ogóle wpłynie na konto firmy, nie trafi do kieszeni frontmenów. Pieniądze te pomogą zrealizować osiem projektów, które dadzą pracę ponad 150 osobom.

Polskie gwiazdy uciekają w ciepłe kraje. Wkrótce może to być niemożliwe

Fabryka Golec szczyci się tym, że współpracuje z "najwyższej klasy ekspertami i profesjonalistami". 

To grono znakomitych muzyków, aranżerów, grafików, techników, inżynierów dźwięku, montażystów, realizatorów wizji i informatyków. To rzetelni i cudowni ludzie, dzięki którym nasza wizja muzyczna może być realizowana.

Przez pandemię koronawirusa od marca wszyscy ci ludzie nie mogą pracować w swoim zawodzie.

Dotacja ta miała zagwarantować im zatrudnienie – dodają przedstawiciele firmy.
Otrzymana dotacja będzie precyzyjnie rozliczona do 15 stycznia 2021 r., a wszelkie wydatki będą rzetelnie i przejrzyście udokumentowane.

Czytamy w oświadczeniu, w którym znalazł się też osobisty apel:

Zwracamy się z gorącą prośbą o uszanowanie naszej rodziny i niezastraszanie naszych dzieci, żon oraz wszystkich współpracujących z nami osób.
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach