Był pierwszym polskim milionerem. Zdradził, ile naprawdę wpłynęło na konto

Krzysztof Wójcik jako pierwszy w Polsce wygrał nagrodę główną w "Milionerach". Po latach zdradził, jak potoczyły się jego losy. Mężczyzna wyznał na co wydał pieniądze i jaką dokładnie sumę otrzymał.

Krzysztof Wójcik jako pierwszy w Polsce wygrał milion złotychKrzysztof Wójcik jako pierwszy w Polsce wygrał milion złotych
Źródło zdjęć: © YouTube | YouTube, Uwaga TVN

28 marca 2010 roku Krzysztof Wójcik wygrał milion złotych. Jako pierwszy w Polsce zwyciężył słynny teleturniej prowadzony przez Huberta Urbańskiego. Od tamtej pory wiele zmieniło się w jego życiu. Opowiedział, na co wydał gigantyczną sumę i ile dokładnie wpłynęło na jego konto w banku.

Mężczyzna, który wziął udział w "Milionerach" miał wówczas 27 lat. Był doktorantem na na Zachodniopomorskim Uniwersytecie Technologicznym w Szczecinie. Czek na milion złotych wręczył mu Hubert Urbański, który wcześniej zadał finałowe pytanie. Przypomnijmy, że dotyczyło instrumentu, na którym grał Czesław Mozil (akordeon).

Co zmieniło się w życiu Krzysztofa Wójcika ze Szczecina? W rozmowie z Plotkiem przyznał żartobliwie, że... trochę przytył: - Jeśli chodzi o mnie samego, to nie zmieniło się nic poza tym, że urosłem wszerz. Staram się żyć tak samo, uśmiechać się jak najczęściej, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, niekoniecznie łatwych z wielu względów.

Jak twierdzi Krzysztof Wójcik, nagrodę starał się wykorzystać rozważnie. Postawił na podróże:

Nie przehulałem tego, nie wydałem na głupoty. Wiadomo, że trzeba było się pobawić, ale nie wsiadłem w samolot i nie przewaliłem wszystkiego w kasynie. Wpłaciłem część na wkład do mieszkania, pomogłem rodzinie, z żoną poszliśmy jednak głównie w podróże. Najczęściej wylatywaliśmy do Stanów.

Jaka kwota wpłynęła na konto pierwszego zwycięzcy "Milionerów"?

Mężczyzna doskonale wiedział, że nie będzie to równy milion złotych. Od wygranej trzeba było odprowadzić podatek. - Wiedziałem, że dostanę 100 tys. mniej. Organizator na szczęście wszystkie formalności załatwił za mnie, nie musiałem składać żadnych wniosków. Przelane zostało "tylko" 900 tys. złotych - wyznał.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało