Była na łódce z Woźniakiem-Starakiem. Potem zrobiło się o niej cicho

Minęły trzy lata od śmierci producenta filmowego Piotra Woźniaka-Staraka. Ostatnią osobą, która go widziała, jest kelnerka Ewa. Kobieta od tamtego czasu konsekwentnie starała się trzymać jak najdalej od mediów.

Piotr Woźniak=Starak zmarl w wieku 39 latPiotr Woźniak=Starak zmarl w wieku 39 lat
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

39-letni Piotr Woźniak-Starak zginął tragicznie w nocy 18 sierpnia 2019 r. na terenie jeziora Kisajno. Producent filmowy wypadł z motorówki. Jego ciało odnaleziono dopiero po pięciu dniach. Jak ustalili biegli, przyczyną śmierci producenta filmowego była "ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa będąca następstwem masywnego urazu czaszkowo-mózgowego, w wyniku działania narzędzia ostrokrawędzistego". Spowodowało to prawdopodobnie uderzenie śruby napędowej łodzi motorowej.

W tragicznym zdarzeniu uczestniczyła jeszcze jedna osoba. Z Woźniakiem-Starakiem przebywała 27-letnia kelnerka Ewa z pobliskiej restauracji. Producent rzekomo zaproponował kobiecie, że podwiezie ją motorówką do domu. Jak informowały media, ona także wpadła do wody, gdy Piotr wykonał ostry skręt, ale była w stanie dopłynąć do brzegu. W trakcie straciła jednak z pola widzenia towarzysza podróży.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz: Oni odeszli w 2021

- Wypadając z motorówki, Ewa bardzo mocno uderzyła się w nogę. Na szczęście uraz nie był aż tak poważny, bo mogła płynąć. Jako że jest instruktorką żeglarstwa, wiedziała, jak zachować się w wodzie, prawdopodobnie zdjęła z siebie niepotrzebne warstwy ubrań i udało jej się dopłynąć do brzegu. Była w szoku, nie wiedziała, co dokładnie się stało. Wiedziała tylko, że Piotr też wypadł i że straciła go z oczu - twierdził "Super Express".

Po tym, jak kobieta złożyła zeznania, słuch po niej zaginął. Co zrozumiałe, zniknęła z mediów społecznościowych. Mówi się, że wróciła do rodzinnej miejscowości. Jakiś czas temu "Fakt" donosił, że Ewa reaktywowała konto na Facebooku i wrzuciła swoją fotkę na łodzi z krótkim i wymownym podpisem: "żyję".

Przypomnijmy, że początkowo Woźniak-Starak spoczął na terenie rodzinnej posiadłości na Mazurach. Szybko okazało się jednak, że grób nie spełnia wymogów sanitarnych. Sprawa trafiła do sądu, w wyniku czego prochy filmowca zostały przeniesione do starej części warszawskich Powązek. Najpierw rodzina zmarłego zdecydowała się na tradycyjny pomnik, jednak po krótkim czasie podjęto decyzję o jego wyburzeniu i postawieniu grobowca z prawdziwego zdarzenia.

Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową