Cenna pamiątka po Kamilu Durczoku trafiła na licytację. Syn miał ważny powód
30. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbędzie się już w tę niedzielę (30 stycznia). Temu szlachetnemu przedsięwzięciu tradycyjnie towarzyszą liczne licytacje. Na jedną z aukcji trafiła wyjątkowa pamiątka po zmarłym w listopadzie Kamilu Durczoku.
Licytacje na rzecz WOŚP trwają w najlepsze! Na aukcjach nie brakuje wyjątkowych przedmiotów. Jednym z nich jest bez wątpienia pamiątka po Kamilu Durczoku.
Skandal, co robią na Kasprowym. "Wygląda fajnie, ale może skończyć się tragicznie"
Jego syn Kamil Junior przekazał na WOŚP statuetkę, którą dziennikarz dostał w 2008 roku. Jest to Złota Telekamera Tele Tygodnia. Durczoka uhonorowano nią w kategorii "Informacje".
Statuetka Durczoka trafiła na licytację. "Miała dla niego niezwykłą wartość"
Syn zmarłego dziennikarza nie bez powodu zdecydował się na taki ruch. Ma to związek z przykrą historią, której doświadczył, gdy był mały.
O szczegółach dowiadujemy się z opisu aukcji. "Po pogryzieniu przez psa 1,5 roczny Kamil trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego im. prof. K. Gibińskiego SUM w Katowicach na oddział okulistyki dziecięcej. Zdiagnozowano u Niego rozdartą powiekę i szereg obrażeń gałki ocznej. Do dziś rodzina wspomina, że dzięki wykwalifikowanemu zespołowi dr hab. n. med. Erity Filipek oraz dr n. med. Elżbiety Samochowiec-Donocik operacja i leczenie odbyło się bez komplikacji" - podkreślono.
Pacjent po 10 dniach pobytu w szpitalu, który rodzina wspomina bardzo ciepło, wrócił do domu. W ramach wdzięczności Kamil przekazuje na aukcje Telekamerę ojca, która miała dla Niego niezwykłą wartość - podsumowano.
Telekamerę Durczoka licytować można tutaj >>>. Jej aktualna cena to ponad 2 tys. zł. Aukcja zakończy się 14 lutego 2022 roku o 16:34.