Daniel Martyniuk znów zbłądził? Nie do wiary, co wyczynia

101

Telenowela, w której Daniel Martyniuk odgrywa główną rolę, trwa w najlepsze. Gdy uwierzono, że w końcu zdołał się ustatkować, on znów wysłał niepokojące sygnały. Co się dzieje z synem króla disco polo?

Daniel Martyniuk znów zbłądził? Nie do wiary, co wyczynia
Daniel Martyniuk (fot. Instagram)

Daniel Martyniuk jakiś czas temu podjął pracę na statku. Przez kilka tygodni ciężko pracował w roli marynarza. Syn Zenka Martyniuka nie ukrywał, że podoba mu się to zajęcie.

Wstaję o 7, a od 8 do godz. 17 pracujemy. Mamy w tym dwie przerwy na kawę i obiad. Czuję, że robię to, co lubię. Czuję się spełniony. Najważniejsze jest to, że robię to, co lubię. Chciałem zrobić coś nowego, a nie, że tak powiem, kolejne skandale - mówił na Instagramie.

Pochwał Danielowi nie szczędził ojciec. Zenek był przekonany, że syn już naprawdę się ustatkował.

Daniel naprawdę się ogarnął. Praca na morzu rzeczywiście go cieszy. W końcu robi to, co kocha i nie narzeka, że jest ciężko. Z pierwszego rejsu wrócił zadowolony i wyciszony. Trochę odpoczął i wyruszył w kolejny - podkreślał król disco polo na łamach "Twojego Imperium".

Daniel Martyniuk zatęsknił za dawnym życiem?

Ostatnie publikacje Daniela Martyniuka mogą sygnalizować, że jednak zatęsknił za dawnym życiem. Syn Zenka opublikował m.in. fotkę, na której ma w ustach papierosa, natomiast w dłoni trzyma szklankę z jakimś trunkiem.

Pokazał też fotografię, na której widać butelkę czystej wódki. Obok niej stoi kieliszek. Te migawki wydają się być bardzo niepokojącym sygnałem...

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić