Don Vasyl wszedł do kościoła i padł na kolana. Szczere wyznanie

17

Don Vasyl przed laty miał spore problemy z alkoholem. W końcu uznał, że warto zwrócić się z prośbą o pomoc do Boga. Na szczęście artysta zdołał przezwyciężyć nałóg.

Don Vasyl wszedł do kościoła i padł na kolana. Szczere wyznanie
Don Vasyl (AKPA)

71-letni Don Vasyl to romski piosenkarz, a także poeta. W rozmowie z Pomponikiem wyznał, że w swoim życiu miewał trudne momenty.

Okazuje się, że przed laty często pił alkohol. Zazwyczaj był on obecny podczas jego spotkań z przyjaciółmi. Napoje procentowe zdecydowanie jednak mu nie służyły.

Nie byłem alkoholikiem, ale miałem takie towarzystwo, z którym spotykałem się i wypiłem. Nie tłumaczę się tym, ale jak wypiłem, to potem tydzień chorowałem - powiedział Don Vasyl.

Problem zawierzył Bogu

W końcu Don Vasyl uznał, że musi coś z tym zrobić. Udał się do kościoła, padł na kolana i wszystko zawierzył Bogu.

Poszedłem do kościoła i ukląkłem i przysięgałem do Pana Boga, do Matki Przenajświętszej, że nigdy nie będę pił alkoholu - podkreślił w szczerej rozmowie z Pomponikiem.

I na szczęście słowa dotrzymuje. Don Vasyl nie spożywa alkoholu już od blisko 30 lat!

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić