Drożyzna szaleje na stacjach. Hołowczyc ma na to sposób

20

Jazda samochodem staje się coraz droższa. Wobec tego sporo osób wybiera alternatywne sposoby podróżowania. Tymczasem Krzysztof Hołowczyc zdradził, jak można tankować taniej.

Drożyzna szaleje na stacjach. Hołowczyc ma na to sposób
Krzysztof Hołowczyc (AKPA)

Podczas pobytu na stacji paliw musimy głębiej sięgnąć do kieszeni. Za litr "95" trzeba płacić około 8 zł. Jest drogo i nic nie wskazuje na to, by ceny paliw zostały obniżone.

Wręcz przeciwnie. Niektórzy eksperci zapowiadają, że jeszcze w tym roku za litr "95" będzie trzeba zapłacić nawet 10 zł!

Do cen paliw, ale i ogólnie do kosztów życia, Krzysztof Hołowczyc odniósł się w rozmowie z Plejadą. Rajdowiec oczywiście dostrzega, jak bardzo wszystko drożeje.

To dziwny trend, że koszty życia tak gwałtownie wzrastają. Informacje na temat tego, co dzieje się aktualnie na Ukrainie, coraz wyższe koszty transportu, prognozowany deficyt w światowej produkcji żywności, mogą wprowadzić każdego zdrowo myślącego człowieka w stan niepokoju. Ja również zastanawiam się, dokąd ten świat zmierza - powiedział.

Tak chce oszczędzać na tankowaniu

Hołowczyc ma pomysł na tańsze tankowanie. Chce wymienić samochód z silnikiem spalinowym na elektryczny.

Jazda samochodem to moja największa pasja i nie wyobrażam sobie, abym mógł z niej zrezygnować. Już niedługo będziemy mieć w domu samochód elektryczny, który myślę, że doskonale sprawdzi się w ruchu miejskim i będziemy go wykorzystywać przy okazji załatwiania codziennych spraw, a biorąc pod uwagę, że korzystam w domu m.in. z instalacji fotowoltaicznych, stanie się to po prostu tanim rozwiązaniem - podsumował Hołowczyc.
Zobacz także: Rozbił samochód na latarni. Pokaz głupoty amerykańskiego kierowcy
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić