Dzieci się nimi zajadają. Bosacka z przerażeniem patrzy na skład

6

Tych rogalików chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Reklamowane jako "pożywna przekąska" przez lata doczekały się wielu naśladowców na rynku spożywczym, a także - wielu konsumentów wśród dzieci i młodzieży. Katarzyna Bosacka wzięła pod lupę skład.

Dzieci się nimi zajadają. Bosacka z przerażeniem patrzy na skład
Bosacka załamała się na widok takiego składu rogalika (AKPA, Podlewski)

O przeanalizowanie składu popularnego rogalika dziennikarkę i popularyzatorkę zdrowego żywienia poprosili jej obserwatorzy.

Córka poprosiła nas o zakup tego rogalika, bo pół klasy je go na drugie śniadanie, zdziwienie po przeczytaniu składu było ogromne - pisali zszokowani rodzice.

Katarzyna Bosacka zauważyła, że nie tylko alkohol etylowy jest tutaj niepokojący.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Przepyszne i urocze deserki robię na każdą imprezę. Goście zawsze proszą o przepis
Przykre, że ten produkt to drugie śniadanie dla wielu dzieci… (...) Sami zobaczcie: Ciasto to: mąka pszenna, oleje roślinne (olej palmowy, olej słonecznikowy), cukier, syrop glukozowo-fruktozowy, drożdże, sól, stabilizator (mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych), wanilina, regulator kwasowości (kwas cytrynowy), substancje konserwujące (propionian wapnia, sorbinian potasu). Nadzienie kakaowe 23%: cukier, olej palmowy, kakao w proszku o obniżonej zawartości tłuszczu, mleko w proszku odtłuszczone, alkohol etylowy, emulgator (estry kwasów tłuszczowych i poliglicerolu), wanilina, substancja żelująca (alginian sodu), substancja konserwująca (sorbinian potasu) - wymieniała Bosacka.

A jak wiadomo - im prostszy i krótszy skład, tym zdrowszy jest dany produkt.

To zdecydowanie nie jest dobry produkt na drugie śniadanie dla dzieci… Lepiej już raz na jakiś czas kupić w piekarni czy cukierni prawdziwego croissanta i posmarować go kremem czekoladowym z dobrym składem… naprawdę się da! - apelowała Bosacka.

Internauci przerażeni

Obserwatorzy konta Katarzyny Bosackiej przyznali, że o tym rogaliku ciężko jest mówić, jako o zdrowej i pożywnej przekąsce.

W życiu bym nie kupiła dziecku czegoś takiego, sama zjem raz na rok może. Lepsze drożdżówki z piekarni - napisała jedna z internautek.
Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić