Producent okłamuje klientów? Bosacka pisze o skandalu

Zakupy bez wnikliwego studiowania etykiet produktowych sprawiają, że łatwo możemy wpaść w stawianą przez producentów pułapkę i kupić coś kompletnie różniącego się od tego, co sugerują nam napisy na opakowaniu. Przekonuje o tym Katarzyna Bosacka i pokazuje opakowanie popularnego na Śląsku krupnioku. "Bądźcie czujni na zakupach" - przestrzega dziennikarka.

Bosacka przestrzega. Skład produktu znacząco różni się od opisu na opakowaniuBosacka przestrzega. Skład produktu znacząco różni się od opisu na opakowaniu
Źródło zdjęć: © Facebook

Krupniok śląski to rodzaj tradycyjnej, parzonej wędliny z podrobów z dodatkiem przypraw i kaszy przypominający kaszankę.

I choć dawniej bywał produktem ubocznym świniobicia, obecnie przez wielu mięsożerców uznawany jest za prawdziwy przysmak.

Jednak tradycyjna receptura krupnioku różni się od tego co możemy dostać w sklepie. Przekonał się o tym jeden z klientów, który poruszony swoim odkryciem skontaktował się z Katarzyną Bosacką.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dieta po koronawirusie. Tych produktów szczególnie unikaj

Bosacka o krupnioku: Czytajcie składy produktów, a nie tylko to, co jest napisane na przodzie opakowania

Dziennikarka pokazał zdjęcia i grzmi w swoich mediach społecznościowych: "Czytajcie składy produktów, a nie tylko to, co jest napisane na przodzie opakowania".

Okazuje się bowiem, że rzeczywisty skład tradycyjnego, śląskiego wyrobu znacząco różni się od deklaracji w opisie producenta zamieszczonym na opakowaniu i mającym za zadanie zachęcić do zakupu.

"To skandal" - pisze Bosacka i punktuje kłamstwa jakich dopuścił się producent:

Rzekomo nie zawiera żadnych wzmacniaczy smaku, a kiedy wczytamy się w skład okazuje się, że jednak jest w nim właśnie wzmacniacz smaku, czyli dodatek do żywności oznaczony symbolem E621 - glutaminian monosodowy.

Ponadto dziennikarka wymienia sztuczne aromaty i cukier, skarży się też na niską zawartość mięsa wieprzowego, choć to nie powinno dziwić, bo tradycyjny krupniok przygotowywany jest z podrobów.

Najistotniejsze jednak jest to, co podkreśla ekspertka, że producent wprost okłamuje klientów, na przedniej etykiecie pisząc, że produkt "nie zawiera wzmacniaczy smaku". "To oznaczenie na przodzie opakowania ewidentnie wprowadza konsumentów w błąd!" - podkreśla Bosacka.

Wybrane dla Ciebie
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"