Grób Krzysztofa Krawczyka. Widać go z daleka

56

Andrzej Kosmala odwiedził grób swojego przyjaciela, Krzysztofa Krawczyka. Na opublikowanych w mediach społecznościowych zdjęciach widać, że nagrobek artysty rzuca się w oczy. - Spoczywaj w pokoju na grotnikowskiej ziemi - napisał menadżer muzyka.

Grób Krzysztofa Krawczyka. Widać go z daleka
Grób Krzysztofa Krawczyka. (AKPA, Facebook)

Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia 2021 r. Muzyk spoczął na cmentarzu w Grotnikach pod Łodzią. Grób legendarnego artysty odwiedza nie tylko jego żona i przyjaciele, ale także fani. We Wszystkich Świętych zdjęcia nagrobka zamieścił na Facebooku Andrzej Kosmala, menadżer i przyjaciel Krawczyka.

Grób artysty rzuca się w oczy na tle innych. Sporych rozmiarów granitowy pomnik został ogrodzony płotkiem. Kosmola już kiedyś tłumaczył, że płot nawiązuje do nagrobka, jaki ma w Memphis sam Elvis Presley, którego Krawczyk był wielkim fanem.

Nagrobek ogrodzony takim płotkiem, podobnym jak widzieliśmy u Elvisa Presleya w Memphis. Byliśmy z Krzysztofem u Elvisa w Memphis i nad jego grobem zaśpiewaliśmy "Love Me Tender" - wyznał niegdyś Kosmala.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Byliśmy na grobie Krawczyka. Ewa Krawczyk: "Nie radzę sobie"

Na zdjęciach widzimy, że wszystkie kwiaty i znicze ustawiono dookoła nagrobka. Wśród kwiatów widać kilka chryzantem i wrzosów, są też dwa flakony świeżych lilii. Uwagę zwraca biały miś z czerwonym sercem ustawiony przy płycie ze zdjęciem muzyka.

Krzysztofie spoczywaj w pokoju na grotnikowskiej ziemi. Niech Cię Bóg ma pod swoją opieką - napisał Andrzej Kosmala.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Krzysztof Krawczyk w marcu 2021 r. trafił do szpitala wskutek zakażenia koronawirusem. Dwa dni przed śmiercią poinformował na swoim profilu w mediach społecznościowych, że opuścił szpital i czuje się lepiej. Niestety, 5 kwietnia około południa zasłabł w swoim domu w Jedliczach.

Muzyk trafił do Szpitala im. Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi. Niestety, zmarł po kilku godzinach. Jak informowała żona - Ewa Krawczyk, przyczyną jego śmierci był szereg chorób współistniejących, na które cierpiał jeszcze przed zakażeniem koronawirusem, zmagał się m.in. z cukrzycą i migotaniem przedsionków.

Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić