Marianna Schreiber ma wielu fanów. Nie brakuje też takich, którzy sceptycznie zapatrują się na jej poczynania. Jedno jest pewne - żona ministra PiS Łukasza Schreibera wzbudza bardzo dużo emocji.
1 listopada znów o sobie przypomniała. Tym razem postanowiła nawiązać do Halloween. Za pośrednictwem platformy X ujawniła, że we wtorek (31 października) napotkała pięciu "przebranych" nastolatków. Grupka zbierała cukierki.
Uwaga Marianny skupiła się na jednej z dziewcząt. Schreiber twierdzi, że jej stylizacja była zdecydowanie nie na miejscu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Otumanili ludzi". Sukcesy i porażki PiS. Polacy są podzieleni: Skłócają naród
Jak wyglądała ta nastolatka? Marianna Schreiber wszystko opisała. Jednocześnie oceniła, że jej autorytetem jest... Caroline Derpienski.
Wśród nich dziewczynka (13/14 lat max) mająca na sobie kozaki na szpilce ok. 15cm (tak, ciężko jej było iść), spódniczka ledwo zakrywająca ciało i stanik. Kapelusz na głowie. Ta dziewczynka to przecież jeszcze dziecko. Mając takie wzorce jak Caroline Derpienski, nie możemy się dziwić, że wyrosną jej następczynie - przekazała.
Media, reklama, zakupy - Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.
Marianna Schreiber o Halloween. "Nie, dziękuję"
Za pośrednictwem Instagrama Schreiber podzieliła się również opinią na temat samego Halloween.
Halloween? NIE, dziękuję. Nie obchodzę. Uważam, ze jest to sztucznie przeniesione na polski grunt, uderzające konsumpcjonizmem. W Polsce obchodzimy Święto Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny. Uważam, że znacznie lepiej jest wspominać swoich bliskich, niż przebierać się za potwory bo to nie niesie za sobą żadnych pozytywnych wartości - napisała Marianna.