Niefortunna nazwa stanowiska. Harry dostał pracę w Dolinie Krzemowej

Harry poszedł do pracy i od razu zajmuje w niej wysokie stanowisko. Nowe zajęcie księcia było przedmiotem zainteresowania międzynarodowej prasy. Szczególną wesołość wywołało… w Japonii.

Książę Harry pracuje w Dolinie KrzemowejKsiążę Harry pracuej w dolinie krzemowej

Książę Harry nie rzuca słów na wiatr. Odkąd ogłosił wraz z żoną, że ma zamiar rozpocząć życie na własną rękę, z dala od rodziny królewskiej, konsekwentnie dążył do osiągnięcia tego celu. Postanowił przenieść się do Stanów Zjednoczonych. Na przeprowadzce jednak się nie skończyło. Oboje zdecydowali, że wrócą do pracy zawodowej. Oczywiście nie rezygnując z działalności charytatywnej. Meghan m.in. nawiązała współpracę z Disneyem, jak dotąd realizując się w dubbingu.

Harry natomiast podjął pracę w jednym z modnych staru-upów w Dolinie Krzemowej. Dołączył do zespołu BetterUp Inc., organizacji działającej w zakresie m.in. rozwoju osobistego i zdrowia psychicznego, a więc dziedzin, z którymi książę związany jest od lat. Wraz z wiadomością o nowej pracy księcia pojawiła się informacja, że zajmuje on już wysokie stanowisko, jest, w największym skrócie, dyrektorem ds. rozwoju.

Książę Harry pozywa brytyjską gazetę o zniesławienie

Nowa praca Harry'ego. Niefortunna nazwa stanowiska

I nie byłoby w tym nic dziwnego ani zabawnego, gdyby nie… bystrość intrernautów. Jak donosi popularny serwis LAD Bible, skrótowiec od stanowiska księcia brzmi "chimpo". I wciąż nie ma w tym nic dziwnego. Jednak do czasu. W sieci pojawiła się informacja, że słowo to brzmi bardzo zabawnie… w japońskim. Jak się okazuje, w miejskim slangu ma bardzo erotyczne konotacje i oznacza po prostu… penisa.

Tak, dobrze widzicie. Teraz rozumiecie, dlaczego Japończycy nie mogli zareagować na wieści o nowym stanowisku księcia inaczej niż rozbawieniem i śmiechem – wyjaśnia z kolei japoński serwis Sora News 24.

Oczywiście wiadomość tę należy traktować wyłącznie jako anegdotę, gdyż stanowisko księcia niewątpliwie wiąże się z poważnym zajęciem. Przykład ten pokazuje jednak jasno, że język potrafi płatać figle i jak niewiele trzeba, żeby doszło do zabawnego nieporozumienia.

Źródło artykułu: WP Gwiazdy
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył