Internauci atakują Popek. "Czekam, aż wylecisz z TVP". Jest reakcja

Anna Popek to jedna z największych gwiazd Telewizji Polskiej. Po tym, jak wybory parlamentarne zakończyły się sukcesem opozycji, nie brakuje takich, którzy zwiastują zwolnienia w TVP. Pod najnowszą migawką Popek pojawiło się sporo przykrych słów. Prezenterka postanowiła zareagować.

Anna PopekAnna Popek
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | AKPA

15 października w Polsce przeprowadzono wybory parlamentarne. Więcej mandatów uzyskała opozycja, co jednocześnie oznacza porażkę Prawa i Sprawiedliwości.

Po ogłoszeniu wyników wyborów pojawiło się wiele spekulacji na temat Telewizji Polskiej. Ta stacja w ostatnich latach skrupulatnie wspierała partię rządzącą. Teraz plotkuje się więc o tym, że dotychczasowi pracownicy TVP mogą drżeć o swoją przyszłość.

Internauci oczekują m.in. zwolnienia Anny Popek. Ma ona ponad 20-letni staż w Telewizji Polskiej. Prowadziła wiele popularnych programów, jak m.in. "Kawa czy herbata?", a także "Pytanie na śniadanie".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rafał Trzaskowski chwali PiS. "Jedna z niewielu rzeczy"

Użytkownicy Instagrama tymczasem uważają, że jej czas już minął. Oto kilka mocnych komentarzy:

Roboty szukać, a nie kasztany zbierać. Czas zmian. Wreszcie.
Czekam, aż wylecisz z TVP.
Napisz błagalnego maila do Dworczyka. Może coś załatwi - tak brzmią inne wpisy internautów.

Pojawiły się one pod zdjęciem, które Anna Popek opublikowała dzień po wyborach. Zapozowała na nim w bardzo eleganckiej stylizacji.

Piękny jest tegoroczny październik. Uwielbiam spadające liście, ich zapach i słońce, które nie daje zapomnieć o lecie. Czy szukaliście już w tym roku kasztanów? - napisała dziennikarka.

Anna Popek nie wytrzymała. Ostra riposta

"Pisałem, że te durne biesiady wam nie pomogą. Praca w pośredniaku za najniższą krajową czeka" - tak wpis prezenterki TVP skomentował jeden z internautów. Anna Popek uznała, że nie może przejść obojętnie obok tych słów.

A pan czego jest miłośnikiem? Bo chyba nie bliźniego - zareagowała.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
PŚ. Damian Żurek przegrał o jedną tysięczną sekundy. Kaja Ziomek także druga
PŚ. Damian Żurek przegrał o jedną tysięczną sekundy. Kaja Ziomek także druga
Premier Tusk po ataku w Sydney. "Dziś Polska łączy się z Australią"
Premier Tusk po ataku w Sydney. "Dziś Polska łączy się z Australią"
Pilny komunikat GIS. Nie podawaj niemowlętom tego mleka
Pilny komunikat GIS. Nie podawaj niemowlętom tego mleka
Przejechał Teslą ponad 83 tys. km. Porównał koszty z autem benzynowym
Przejechał Teslą ponad 83 tys. km. Porównał koszty z autem benzynowym
Ku przestrodze. Poszedł do lasu, wpadł po pas w mokradło
Ku przestrodze. Poszedł do lasu, wpadł po pas w mokradło
Był poszukiwany od dwóch lat. 26-latek zatrzymany przez "łowców głów"
Był poszukiwany od dwóch lat. 26-latek zatrzymany przez "łowców głów"
Wilk zastrzelony na Podkarpaciu. Trwa dochodzenie prokuratury
Wilk zastrzelony na Podkarpaciu. Trwa dochodzenie prokuratury
Rzucił się na uzbrojonego napastnika. Wiadomo, kim jest bohater z Bondi Beach
Rzucił się na uzbrojonego napastnika. Wiadomo, kim jest bohater z Bondi Beach
Życie Kuby Błaszczykowskiego naznaczyła tragedia. "Pytam, dlaczego?"
Życie Kuby Błaszczykowskiego naznaczyła tragedia. "Pytam, dlaczego?"
Von der Leyen grzmi po atakach w Sydney. "Europa wspiera społeczności żydowskie"
Von der Leyen grzmi po atakach w Sydney. "Europa wspiera społeczności żydowskie"
Strzały na uniwersytecie w USA. Policja zatrzymała jedną osobę
Strzały na uniwersytecie w USA. Policja zatrzymała jedną osobę
Stracił równowagę i zginął. Ciało wyłowiono ze zbiornika
Stracił równowagę i zginął. Ciało wyłowiono ze zbiornika