Kasia Cichopek szczerze o synu. "Nie może ze mną wytrzymać"
Nauka zdalna jest niemałą udręką zarówno dla rodziców, jak i dla uczniów. Katarzyna Cichopek przyznaje, że również w jej rodzinie nauka w systemie online jest problematyczna.
Szczere wyznanie CichopekŹródło zdjęć: © Instagram | Katarzyna Cichopek
Kasia Cichopek i Marcin Hakiel to jeden z popularniejszych duetów w polskim show-biznesie. Para wychowuje dwójkę dzieci - 11-letniego Adama i 7-letnią Helenę.
Czytaj także: Trump podjął ważną decyzję. Chodzi o koronawirusa
TYLKO U NAS! Jan Lubomirski-Lanckoroński o tradycjach świątecznych w rodzinie. "Mamy rzecz, za którą byliśmy napiętnowani"
Cichopek i Hakiel chętnie wypowiadają się na tematy prywatne. Ostatnio Kasia poruszyła kwestię nauki zdalnej.
38-latka wyjawiła, że jej mąż odpowiada za tłumaczenie dzieciom przedmiotów ścisłych, a ona ma na głowie przedmioty humanistyczne. - Nieźle sobie z tym radzimy - przyznała w rozmowie z Party.
Natomiast z całą pewnością dość nauki online mają nasze dzieci. Brakuje im spotkań z rówieśnikami, przerw, kontaktu z nauczycielami. Nie będę ukrywać, że wiem, jak trudno jest utrzymać koncentrację dzieci w domu. One czasem nawet w szkole się nudzą, a co dopiero przed ekranem komputera w swoim pokoju - dodała.
Nauka zdalna. Adaś ma czasem dość. "Kiedy krzyczę..."
Mój syn czasem nie może ze mną wytrzymać, kiedy krzyczę znad komputera: "Adaś, Adaś, poczekaj, jeszcze chcę ci coś powiedzieć, bo to jest bardzo istotne" - zdradziła Katarzyna Cichopek.
Źródło artykułu: o2pl
