Kiedyś zarabiała na muzyce, a teraz na zrzucaniu ubrań. Oto jej cel

8

Iggy Azalea międzynarodową sławę zdobyła głównie dzięki współpracom z takimi gwiazdami jak Ariana Grande czy Rita Ora. Od jakiegoś czasu stawia na własne projekty muzyczne, choć ze zmiennym szczęściem. Celebrytka postanowiła jednak przestać polegać wyłącznie na tej gałęzi rynku. Wybrała karierę modelki na platformie z treściami dla dorosłych.

Kiedyś zarabiała na muzyce, a teraz na zrzucaniu ubrań. Oto jej cel
Raperka ma nowy pomysł na siebie (Instagram)

Plotki z pierwszych stron gazet

Media częściej interesowało to, jak wygląda, co ubrała i ile operacji plastycznych przeszła. Iggy Azalea postanowiła, na przekór plotkarskim portalom, pokazać, że nie ma nic do ukrycia. Założyła swoje konto na platformie OnlyFans, gdzie publikuje swoje nagie zdjęcia i filmy.

Nowa ścieżka kariery

O nowym pomyśle na siebie raperka opowiedziała w podcaście prowadzonym przez Emily Ratajowski, modelkę i aktorkę o polskich korzeniach.

Konto na OnlyFans Azalea założyła w pierwszej połowie stycznia. Platforma ma jej pozwolić na publikowanie nieocenzurowanych nagrań, zdjęć i muzyki. To wszystko jest elementem większego projektu o nazwie "Hotter Than Hell", gdzie oprócz zdjęć, filmów i muzyki ma się znaleźć nawet poezja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Zobacz także: Smolasty rozbierze się na koncercie Nicki Minaj? "Zdejmowanie koszulki jest na porządku dziennym"

I chociaż sama możliwość oglądania artystki w pełnej okazałości ma nie należeć do najdroższych (25 dolarów miesięcznie, czyli około 112 zł). Dla porównania największy pakiet Netflixa w USA kosztuje 20 usd miesięcznie), to media szybko zaczęły spekulować o jej zarobkach. Według nich pierwszy dzień na OnlyFans miał przynieść jej 300 tys. dolarów, a trzy dni później ta liczba dobiła do pół miliona usd (ponad 2 mln zł). Azalea zaprzeczała tym doniesieniom.

Piszecie bzdury, byle tylko coś pisać. Te liczby są wzięte z sufitu - mówiła.

Jednak w rozmowie z Emily Ratajowski przyznała, że ścieżka zarabiania pieniędzy, jaką w tej chwili wybrała, całkowicie jej odpowiada.

Jestem podekscytowana tym, że nie muszę się martwić obezwładniającą i ograniczającą cenzurą, z którą muszą radzić sobie artyści, gdy publikują swoją pracę na innych cyfrowych platformach - mówiła.

Dodała też, że nie zamierza przepraszać za rozbieranie się, bo przez lata w branży muzycznej robiła właściwie to samo - zarabiała pieniądze na swoim ciele. Ale robiła to dla wytwórni płytowych, a nie dla siebie. Teraz sytuacja się zmieniła.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Lubię to. Lubię dodawać takie zdjęcia. Lubie swoje piersi. Wyglądają świetnie. Lubię swoje ciało. Jestem kimś, kto zawsze pokazuje swoje piersi - dodała Azalea w podcaście "High Low" Emily Ratajowski.

Iggy Azalea zdaje się być zadowolona z siebie i swoich wyborów. Pytanie, jak będzie się czuł z tym jej synek. Onyx Kelly ma dzisiaj trzy lata i raperka wychowuje go samodzielnie.

Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić