aktualizacja 

Krótko i dosadnie. Kinga Rusin reaguje na słowa Tomasza Lisa

39

Tomasz Lis nie ma ostatnio dobrej passy. Wielu odwróciło się od niego po aferze z podejrzeniem mobbingu w tle. Teraz może się znaleźć na wojennej ścieżce również z Kingą Rusin, o której Lis wspomniał w trakcie ostatniego wywiadu. Była gwiazda "Dzień Dobry TVN" krótko, ale dosadnie zareagowała na słowa o ich małżeństwie.

Krótko i dosadnie. Kinga Rusin reaguje na słowa Tomasza Lisa
Kinga Rusin i Tomasz Lis rozwiedli się w 2006 r. (AKPA, KAPiF)

Tomasz Lis rok temu nieoczekiwanie stracił pracę redaktora naczelnego "Newsweeka". Wydawca z początku nie podał żadnego powodu, ale miesiąc później Szymon Jadczak ujawnił w Wirtualnej Polsce, że Lis był oskarżany przez swoich podwładnych w kontekście mobbingu. Po wybuchu afery Lis zniknął praktycznie z wszystkich mediów. Dopiero ostatnio zapowiedział start nowego wydawnictwa, a także udzielił wywiadu Żurnaliście.

W pewnym momencie rozmowa zeszła na temat życiowych partnerek Tomasza Lisa. Przypomnijmy, że dziennikarz najpierw był mężem Kingi Rusin (1994-2006), a później Hanny Smoktunowicz, która była świadkiem na ślubie z Rusin. Drugie małżeństwo Lisa rozpadło się kilka lat temu, a do formalnego rozwodu doszło w 2022 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tomasz Lis uderzył w lidera PSL. Jest reakcja
Nie chciałem mieć nigdy żony od obiadów i nakładania kapci, dla której treścią życia byłoby oczekiwanie, aż mąż wróci z pracy. W związku z tym żonami moimi były kobiety silniejszej indywidualności. Uważam, że osoby wybitne - zachwalał swoje byłe partnerki Lis.

Te słowa są zaskakujące w kontekście tego, co Rusin mówiła kiedyś o ich małżeństwie. Matka dwóch dorosłych córek Lisa wyznała w wywiadzie dla "Twojego Stylu", że mąż "wpoił jej", że zajmowanie się domem jest dla niej ważniejsze niż własna agencja PR.

Żeby było czysto, żeby z obiadem zdążyć i zakupy po drodze, jogurt truskawkowy i kabanosy, bo się skończyły - wymieniała Kinga Rusin.

Tymczasem Lis u Żurnalisty opowiadał, że "przez siedem lat życia obiady jadł zawsze w stołówce". A w weekendy stołowali się w restauracjach.

Przez święta zastanowię się z rodziną, czy warto komentować prowokacje Lisa. Teraz jestem w świątecznym ferworze! Dekoruję, planuję menu, robię zakupy. Pozdrawiam - napisała Kinga Rusin na Instagramie w odpowiedzi na słowa Lisa.
Autor: WKZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić