Krzysztof Kiersznowski chorował od dawna. "Sprawa była przesądzona"

Niespodziewane odejście Krzysztofa Kiersznowskiego zaskoczyło widzów, ale nie środowisko filmowe. Znajomi i współpracownicy aktora wiedzieli jednak, że od dawna chorował.

Krzysztof KiersznowskiKrzysztof Kiersznowski zmarł w wieku 70 lat
Źródło zdjęć: © AKPA

W niedzielę 24 października media obiegła smutna informacja o śmierci Krzysztofa Kiersznowskiego. Aktor znany przede wszystkim z ról w "Vabanku" czy "Kilerze", a w ostatnich latach z seriali, takich jak "Barwy szczęścia" czy "Kowalscy kontra Kowalscy", miał 70 lat. Śmierć Kiersznowskiego poruszyła widzów, co widać m.in. w mediach społecznościowych. Dla wielu informacja o jego odejściu była zaskoczeniem, choć współpracownicy aktora wiedzieli, że od dawna zmaga się z chorobą.

Przyznała to w rozmowie z WP aktorka Ewa Ziętek, która od lat pracowała z Kiersznowskim na palnie "Barw szczęścia". Jak podkreślała, jej serialowy partner nigdy nie dał po sobie poznać, że cierpi.

Oni odeszli w 2021

Jak donosi "Super Express", Krzysztof Kiersznowski najprawdopodobniej zmagał się z rakiem.

"Wiedział, że może tylko opóźniać rozwój choroby nowotworowej. Z punktu widzenia medycznego sprawa była przesądzona" - czytamy na łamach tabloidu.

Mimo to, jak podkreśla gazeta, aktor do końca walczył z chorobą, a współpracownicy go w tym wspierali. Nikt nie ma wątpliwości, że ten wspaniały artysta, a prywatnie niezwykle ciepły człowiek, odszedł po prostu za szybko. Nikt nie był na to gotowy.

- To był piękny człowiek, ciepły i porządny oraz fantastyczny artysta. Odszedł za młodo i za wcześnie. Co prawda wiedzieliśmy, że jego choroba jest poważna, ale nikt nie był przygotowany na to, że Krzysztof odejdzie tak szybko - podsumował w rozmowie z "Super Expressem" Tadeusz Chudecki.
Źródło artykułu: WP Gwiazdy
Wybrane dla Ciebie
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy