Lekarz spojrzał na zdjęcie Racewicz. Natychmiastowa reakcja
Joanna Racewicz to niewątpliwie jedna z najpopularniejszych polskich dziennikarek. Ma całkiem pokaźne grono sympatyków, którzy śledzą jej poczynania w mediach społecznościowych. Na jedno z najnowszych zdjęć Racewicz uwagę zwrócił nawet lekarz.
Joanna Racewicz od wielu lat rozwija się w obszarze dziennikarstwa. Wszystko zaczęło się wtedy, gdy zaczęła studiować ten kierunek na Uniwersytecie Warszawskim. Później pojawiała się w "Konikach Tygodnia", RMF FM, ale i "Teleexpressie".
Widzowie kojarzą ją również z "Panoramy". Poza tym Racewicz pracowała przez krótki czas w TVN i TVN Style, by ostatecznie zadomowić się w Polsacie.
Śmiało można stwierdzić, że Racewicz ma spore doświadczenie. Może też pochwalić się niemałym gronem fanów, którzy uważnie obserwują choćby jej instagramowy profil.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agnieszka Hyży komentuje sytuację kobiet w Polsce. "Będę drżała z niepokoju o moją córkę"
Dziennikarka stara się być na nim bardzo aktywna. Niedawno opublikowała migawkę, na której pozuje w czarnym swetrze i długich kozakach na obcasie. Postanowiła usiąść na ziemi, co nie spodobało się lekarzowi stomatologii Tomaszowi Kuprysiowi.
Nie siadaj na cemencie, bo wilka złapiesz - przestrzegł krótko.
Racewicz najwidoczniej zbytnio się tym nie przejęła. Na uwagę zareagowała jedynie roześmianą emotką. Tymczasem lekarz jak najbardziej ma rację - siedzenie na zimnych powierzchniach może oznaczać fatalne konsekwencje.
Joanna Racewicz zwróciła się do fanów
Pod opisywanym zdjęciem Joanna Racewicz zadała pytanie swoim fanom. "Tak się zastanawiam w Dniu Szczęścia - czy mają Państwo swoje definicje?" - dociekała.
Szczęściem jest pozytywnie myślenie... polubienie przede wszystkim siebie, a także innych ludzi... cieszenie się z małych rzeczy... - odpowiedziała jedna internautka.
Szczęście to jest właśnie ta chwila, która pozwala nam być tu i teraz - dodała kolejna.
Szczęście = równowaga i spokój ducha... - podsumowała inna.