Łepkowska grzmi po słowach Kraśki. "Jak można?"

Ilona Łepkowska nawiązała do sobotniego wywiadu Piotra Kraśki. Ewidentnie nie spodobało jej się to, w jaki sposób dziennikarz mówił o depresji po tym, jak miał problemy z urzędem skarbowym i został przyłapany na kierowaniu bez ważnych uprawnień.

Ilona Łepkowska, Piotr KraśkoIlona Łepkowska, Piotr Kraśko
Źródło zdjęć: © AKPA

Ilona Łepkowska to postać, której chyba nie trzeba nikomu specjalnie przedstawiać. W mediach obecna jest od wielu lat. Tworzy scenariusze filmowe i serialowe.

Artystka nie ukrywa, że zmaga się z depresją. Właśnie dlatego mocno poruszył ją wywiad Piotra Kraśki, którego udzielił w sobotę w "Dzień dobry TVN". Łepkowska twierdzi, że dziennikarz nie powinien był wyjaśniać depresją swoich problemów sprzed lat. - Tym wywiadem, tymi słowami o chorobie, pan Piotr chciał chyba wzruszyć ludzi, by inaczej spojrzeli na jego naganne czyny - oceniła w rozmowie z "Faktem".

Dziennikarzowi ma za złe to, w jaki sposób mówił o depresji. Łepkowska uważa, że zniechęcił wiele osób do podjęcia leczenia.

Jak można przedstawiać depresję jako coś wstydliwego i szokującego?! To choroba jak każda inna. Człowiek, który zmaga się z depresją, ale jest pod opieką lekarza, może pracować i ma prawo żyć jak każdy człowiek. Nie jest w niczym gorszy. Kraśko przedstawił wizytę u psychiatry jako straszną traumę. To krzesło przytwierdzone do podłogi... Po jego słowach zwykły człowiek pomyśli: "Boże, jak on się bał iść, to co dopiero ja? Jak mnie potraktują, co mnie tam czeka?!" - dodała Łepkowska.

Ilona Łepkowska o depresji. "To nie szaleniec"

Artystka w rozmowie z "Faktem" spostrzegła, że "człowiek, którego dotknęła depresja, to nie szaleniec. A po tych wątpliwościach, którymi pan Piotr się podzielił, niestety przed dużą publicznością, można by odnieść takie wrażenie".

Jego "spowiedź" skupiła się na wstydzie i lęku, dlatego uważam, że słowa Piotra Kraśki na temat depresji to zło wyrządzone wszystkim chorym na nią ludziom. Cofnął nas w oswajaniu tematu depresji, czyniąc z niej coś piętnującego człowieka. Zaszokowały mnie też słowa, że bał się, by ktoś w aptece mógł zobaczyć, jakie leki kupuje. Od lat kupuję leki na depresję, chodzę do psychiatry i gdybym sama otwarcie o tym nie mówiła, nikt by się nie dowiedział - zaznaczyła.

Łepkowska nie miała litości dla Kraśki. Stwierdziła, iż bardzo słabe jest "kreowanie się dziś na ofiarę". - Temat depresji jest dziś niestety przez ten wywiad spłycony i sprowadzony do memów. Zamiast edukacji mamy żarty z poważnej choroby. Bardzo mnie to boli i denerwuje - wyznała otwarcie.

Julia Wieniawa odpowiada Paulinie Koziejowskiej

Wybrane dla Ciebie
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy