Marianna Schreiber szczera do bólu. "Zachowałam się paskudnie"

28

Żona ministra PiS i uczestniczka "Top Model" Marianna Schreiber odniosła się do oskarżeń OMZRiK, który uważa, że w 2018 roku prześladowała dziecko z powodu orientacji seksualnej. Celebrytka przeprasza i mówi, że walczy od wielu lat o prawa osób LGBT+. "Zachowałam się paskudnie" - stwierdziła.

Marianna Schreiber szczera do bólu. "Zachowałam się paskudnie"
Marianna Schreiber (Instagram)

W 2018 r. Marianna Schreiber zamieściła na Twitterze skandaliczny wpis. Wrzuciła wtedy zdjęcie dziewczyny w warszawskim autobusie, która miała tęczową torbę. Fotografię podpisała: "Won z mojego miasta".

OMZRiK składa zawiadomienie ws. Schreiber

O archiwalnym poście zrobiło się głośno po tym, jak żona ministra PiS Łukasza Schreibera wzięła udział w popularnym show TVN "Top Model". Post wywołał falę krytyki. W niedzielę zaniepokojenie wyraził również Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, zapowiadając złożenie przeciwko Schreiber zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa.

Organizacja przypomniała, że co roku kilkaset dzieci w Polsce próbuje targnąć się na swoje życie z powodu prześladowań związanych z ich orientacją seksualną. - Nie kupujemy jej naiwnych i pełnym manipulacji tłumaczeń dotyczących tej sytuacji. Zwłaszcza po tym, jak zobaczyliśmy jej niedawny wywiad w skrajnie prawicowej stacji telewizji — pisze OMZRiK.

W innym kraju za takie prześladowanie przypadkowego dziecka Schreiber już dawno stałaby przed sądem. Zero tolerancji dla osób, które prześladują dzieci! – czytamy we wpisie.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

"Zachowałam się paskudnie"

We wtorek do sprawy po raz kolejny odniosła się sama Marianna Schreiber. Na Instastories stwierdziła, że ten czyn to "chwilowy brak człowieczeństwa" z jej strony. - Tak, zachowałam się paskudnie — stwierdziła Schreiber, dodając, że nie było to skierowane personalnie do danej osoby, a zdjęcie zrobił ktoś inny.

Przyznała, że wiele razy grożono jej za to "śmiercią, gwałtem, śmiercią mojego dziecka i to właśnie jest prześladowanie". Schreiber mówi, że zaangażowała się na rzecz osób pokrzywdzonych. Dodała, że będzie bronić się w sądzie.

Sama jestem biseksualna i mówiłam o tym wielokrotnie, również pisałam o tym na blogu. W celu walki o prawa mniejszości i wykluczenia zaangażowałam się także politycznie - dodała.

Marianna Schreiber udzieliła także krótkiego komentarza "Faktowi". Stwierdziła, że "przepraszała za to milion razy" oraz uznała, że jest jej przykro, że OMZRiK reaguje w tej sprawie, gdy stała się osobą popularną, ale nie mówi o jej działaniu na rzecz osób LGBT. Podkreśliła, że odpokutowała za swoje czyny.

Zobacz także: Spór o Rondo Dmowskiego. "Mamy większe problemy na głowie"
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić