Mateusz Gessler mocno zaniepokojony. "Nikt nie jest przygotowany..."

9

Koronawirus bardzo mocno uderzył w branżę gastronomiczną. Teraz branża łapie oddech, choć nadal daleko do sytuacji sprzed pandemii COVID-19. Na domiar złego restauratorzy mają obawy, że najgorsze wciąż przed nimi, na co zwraca uwagę Mateusz Gessler, gwiazdor TVN.

Mateusz Gessler mocno zaniepokojony. "Nikt nie jest przygotowany..."
Mateusz Gessler (akpa)

Mateusz Gessler prowadzi restauracje w Warszawie, które stanowią jego główne źródło dochodu. Ponadto od kilku lat rozwija karierę w mediach.

Gessler mocno odczuł pandemię. Wszystko za sprawą tego, że koronawirus w dużym stopniu uderzył w gastronomię.

Okres pandemiczny był trudny dla wszystkich hotelarzy i restauratorów. Rząd zamknął nas na trzy tygodnie, a ostatecznie trwało to siedem miesięcy. Było ciężko, dlatego że nas napędzają uśmiechy gości i karmienie ich w restauracjach, a nie w pudełkach na wynos - powiedział Gessler agencji Newseria.

Zaznaczył, że od strony finansowej było ciężko. - Gastronomia, która przeważnie jest rynkiem dość stabilnym, mocno zachwiała się w wyniku kryzysu - podkreślił Gessler.

Gastronomia znów będzie cierpieć?

Niestety, Mateusz Gessler ma bardzo niepokojące przewidywania. Są one związane z czwartą falą koronawirusa.

Nikt nie jest przygotowany na czwartą falę. Na pewno szykujemy się z jeszcze większym zapałem do dań na wynos. Mam jednak nadzieję, że nie dojdzie do ponownego zamknięcia branży - podsumował.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić