Monika Zamachowska nie jest dziś tak popularna, jak kiedyś. Dawno temu wybrała spokojne życie u boku męża i dzieci. W telewizji pojawiała się gościnnie, a jej codzienność można było śledzić na Instagramie. Na co dzień zajmowała się prowadzeniem konwersacji w języku angielskim i hiszpańskim.
Czytaj także: Kwaśniewski o AstraZenece. Cięta riposta
Jednak życie celebrytki wywróciło się niedawno do góry nogami. Wszystko za sprawą głośnego rozstania z mężem - Zbigniewem Zamachowskim. Gdy aktor powstrzymał się od komentarzy, celebrytka postanowiła podzielić się kilkoma słowami na ten temat w mediach. I tak właśnie padło zdanie, dzięki któremu Zamachowska odzyskała stare zainteresowanie.
Była gwiazda TVP napisała, że nie spodziewała się tego, że zostanie samotną matką. Prasa i portale plotkarskie zaczęły masowo udostępniać post, w którym padły te słowa. Ale treścią postu Moniki Zamachowskiej była przede wszystkim reklama jej nowej formy zajmującej się PR.
Czytaj także: Czas na wspominki. Wyjątkowa fotografia Majdanów
W ten właśnie sposób celebrytka zapewniła sobie doskonałą reklamę biznesu. Co więcej, na jej Instagramie liczby faktycznie poszybowały w górę. W ciągu kilku dni przybyło jej 2 tys. obserwatorów i choć może wydawać się, że w obliczu dzisiejszych wielkich influencerów to tylko garstka, tak widać, że Zamachowska dopiero się rozkręca. "Fakt" podaje, że dziś wartość reklamowa gwiazdy wynosi ok. 100 tys. zł