aktualizacja 

Nie żyje Henry Silva. Gwiazdor "Ocean's Eleven" miał 95 lat

16

Światowe media obiegła wiadomość o śmierci jednego z najbardziej znanych hollywoodzkich aktorów. Henry Silva, który miał na koncie role m.in. w "Ocean's Eleven" czy "Johnny Cool" zmarł w wieku 95 lat.

Nie żyje Henry Silva. Gwiazdor "Ocean's Eleven" miał 95 lat
Henry Silva był jednym z najpopularniejszych hollywoodzkich aktorów (Getty Images)

Jak informuje portal Deadline, Henry Silva zmarł w środę 14 września. Ostatnie chwile aktor spędził w placówce medycznej Motion Picture and Television Fund Hospital w Woodland Hills w stanie Kalifornia. Lekarze potwierdzili, że zgon nastąpił z przyczyn naturalnych.

Nie żyje Henry Silva. Zmarł w wieku 95 lat

Ze względu na swoją charakterystyczną urodę Henry Silva mógł przebierać w rolach. Często otrzymywał angaż do filmów, w których grały aktualnie najpopularniejsze gwiazdy z Hollywood. Miał okazję pracować między innymi z Gregorym Peckiem ("Bravados"), Frankiem Sinatrą ("Przeżyliśmy wojnę") czy Rodem Steigerem ("Miłość i kule").

Henry Silva cieszył się szczytem popularności po tym, jak zagrał w dramacie mafijnym "Johnny Cool". Wcielił się w nim w rolę wyjętego spod prawa sycylijskiego zabójcy, który zamierza wyeliminować wszystkich, którzy zagrażają życiu jego mentora. Na swojej drodze spotyka zamożną rozwódkę i zakochuje się w niej bez pamięci. Jednak kobieta postanawia go zdradzić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: Michele Morrone: "Mam kilka propozycji z Hollywood"

Zmarły aktor przyszedł na świat 15 września 1926 roku na nowojorskim Brooklynie. Przyszły gwiazdor Hollywood stawiał pierwsze kroki w karierze, od 1953 roku występując na Broadwayu. Z czasem postanowił także dołączyć do Actors Studio i wystawić wspólnie z kolegami sztukę "Kapelusz pełen deszczu", co okazało się strzałem w dziesiątkę.

Co ciekawe, po latach Henry Silva zagrał również w filmowej wersji dramatu "Kapelusz pełen deszczu". Aktor był trzykrotnie żonaty i doczekał się dwóch synów: Scotta i Michaela.

Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić