Ślub uczestników polskiego show. Prawda wyszła na jaw podczas wesela
"Ślub od pierwszego wejrzenia" swata uczestników poszukujących miłości, rozsianych po całej Polsce. Tym razem jednak potencjalne szczęście znalazło się bliżej, niż mogłoby im się wydawać. Dwójka uczestników nie mogła uwierzyć w zrządzenie… ekspertów.
Uczestnicy kolejnej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" stanęli na ślubnym kobiercu. Zapoznanie Kasi i Pawła obfitowało w niespodzianki. Jak się okazało, mieszkają bardzo blisko siebie.
Aż nie mogli uwierzyć w to, że nigdy wcześniej się nie spotkali. Wydawało im się to tym bardziej nieprawdopodobne, że dzieli ich dosłownie pięć kilometrów!
Wszystko wyszło na jaw, gdy okazało się, że goście panny młodej - Dawid i Karolina - znają jej przyszłego męża. Zaś tuż po złożeniu przysięgi małżeńskiej Kasia i Paweł napotkali znajome dla ich obojga twarze.
Pary ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia", które się rozstały
- Myślałam, że mój mąż jest z bardzo daleka, a okazało się, że jest zza miedzy. Dla mnie to jest dziwne, bo Dąbrowa-Będzin to nie jest nie wiadomo jak wielka aglomeracja i że akurat nigdy się nie spotkaliśmy – mówiła, wyraźnie pod wrażeniem sytuacji Kasia.
Oglądaliście ten odcinek? Jak myślicie, jaka przyszłość czeka tę parę?