Przełom? Syn Krawczyka wyciąga rękę. "Bardzo chcę"
Szykuje się wielki przełom w trudnej relacji Krzysztofa Krawczyka juniora i jego macochy? Trudno wyrokować. W rozmowie z portalem "Plotek.pl" syn piosenkarza wyznał, że pragnie pojednania z Ewą Krawczyk. Na drodze stoją jednak pewne przeszkody. "Nie chcę się narzucać" - mówił.
Przypomnijmy. Nieodżałowany wokalista, Krzysztof Krawczyk, zmarł w kwietniu 2021 roku. Od tamtego czasu relacje jego jedynego syna i ukochanej żony Ewy zdecydowanie nie należą do najłatwiejszych. Aktualnie w sądzie toczy się między nimi proces o spadek.
"Wszystko przez to, że w pierwszej wersji testamentu piosenkarza połowa majątku została zapisana jego synowi. W 2020 roku treść pisma została jednak zmieniona na korzyść żony artysty. Syn został z niego usunięty. Z tym nie zgadza się nie tylko junior, lecz także przyjaciele artysty" - czytamy na "Plotek.pl".
Krzysztof Krawczyk junior chce się pojednać z Ewą Krawczyk
Jak dodaje portal, syn Krawczyka chciałby móc odwiedzić dom taty oraz otrzymać po nim jakieś pamiątki. Niestety przez konflikt z macochą, ma to być aktualnie niemożliwe. W trakcie - mającej miejsce jakiś czas temu - rozmowy z "Plotek.pl" sugerował, że od dawna izolowano go od seniora.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatnie pożegnanie Krzysztofa Krawczyka. Na zawsze zostanie w naszej pamięci
"Wejście do domu ojca jest dla mnie niedostępne. Tak samo zresztą było, kiedy jeszcze tata żył. Nie można było tam się dostać. Ja przynajmniej nie mogłem. Próbowałem i samemu, i z przyjaciółmi i drzwi zawsze były dla mnie zamknięte" - żalił się wtedy.
Teraz Krzysztof Krawczyk junior najwidoczniej pragnie zmiany. Chce zażegnać konflikt z macochą. Podkreśla, że nie jest osobą pamiętliwą. Dodaje, że mógłby wyciągnąć dłoń na zgodę.
Bardzo chcę, by moje relacje z Ewą Krawczyk się poprawiły. Nie mam jednak żadnych sygnałów w tej sprawie od niej. Nie wiem, co się tam dzieje, nie chcę się narzucać - wyznał dla "Plotek.pl".