Rozenek nie wytrzymała i to wygarnęła. Koleżanki mogą się obrazić
Wiele gwiazd ukrywa, jak wyglądają twarze ich pociech. Do ich grona nie zalicza się Małgorzata Rozenek-Majdan, która chętnie chwali się w mediach społecznościowych fotografiami z ukochanymi synami. To, co powiedziała, nie spodoba się wielu koleżankom z branży.
Małgorzata Rozenek-Majdan była gościem programu "Gwiazdozbiór Jaruzelskiej". Gwiazda TVN poruszyła m.in. temat stosunku swojego i koleżanek z show-biznesu do publikowania zdjęć pociech w mediach społecznościowych. Ma ugruntowane zdanie w tej kwestii.
Małgorzata Rozenek-Majdan o publikowaniu w internecie zdjęć dzieci
Jak przyznała w rozmowie z Moniką Jaruzelską, nie rozumie, dlaczego jej koleżanki z branży wzbraniają się przed publikowaniem zdjęć dzieci. Żona Radosława Majdana uważa, że złym pomysłem jest także pokazywanie pociech, ale tylko z niewidocznymi twarzami.
Przeczytaj także: Rozenek pochwaliła się treningiem. Internauci: "Ciało 30-tki"
Dla mnie to dziwne, że koleżanki pokazują dzieci tyłem, albo z naklejkami na buziach. Zastanawia mnie sens takich fotografii – przyznała Małgorzata Rozenek-Majdan w programie "Gwiazdozbiór Jaruzelskiej".
Przeczytaj także: Rozenek wychwala pod niebiosa, ale... tiktokerka pokazała nagranie
Małgorzata Rozenek-Majdan wyraziła obawę, że taka "ochrona" prywatności dzieci może przynieść odwrotny skutek. Zdaniem gwiazdy TVN nieustanne odwracanie dzieci tyłem do obiektywu lub zasłanianie ich twarzy sprawia, że to właśnie na nich, a nie rodzicach, skupia się cała uwaga.
Przeczytaj także: Doda nabija się z Majdana i Rozenek. "Nie wierzę, że to zrobiłaś"
Ja nie wyobrażam sobie żebym miała nieustannie przekręcać swoje dzieci w drugą stronę lub udawać, ze ich w ogóle nie ma – to jest dopiero zwracanie uwagi – tłumaczyła Małgorzata Rozenek-Majdan w programie Moniki Jaruzelskiej.