Rozwód Orłosia. Przyjaciel zdradził, co go martwi

50

Choć od miesięcy wiadomo, że nie są razem, a dziennikarz nie kryje swojego nowego związku, Maciej Orłoś i Joanna Twardowska wciąż nie podjęli formalnych kroków w sprawie rozwodu. Teraz to ma się zmienić, bo wniosek jest już w sądzie. Jak ujawnia w rozmowie z portalem Shownews.pl przyjaciel rodziny, znane są też oczekiwania małżonków.

Rozwód Orłosia. Przyjaciel zdradził, co go martwi
Maciej Orłoś rozwodzi się z trzecią żoną (AKPA)

Wieść o tym, że Maciej Orłoś spotyka się z młodszą o ponad dwadzieścia lat partnerką, którą okazała się być znana prezenterka i dziennikarka Paulina Koziejowska, dla fanów prezentera z Teleexpressu nie były sensacją.

W przeszłości dziennikarz często zmieniał partnerki, a Joanna Twardowska, z którą Maciej Orłoś ma dwójkę dzieci była jego trzecią z kolei żoną. I choć związek pary przetrwał ponad dwie dekady, małżeństwo rozstało się z początkiem 2022 roku.

Od miesięcy znany i lubiany dziennikarz widywany był w towarzystwie młodszej koleżanki po fachu i para śmiało pozowała wspólnie na ściankach, lecz nie było mowy o oficjalnym rozwodzie Macieja Orłosia z Joanną Twardowską.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Maria Dębska o rozstaniu z mężem

Przeszkodą w zakończeniu związku nie były też dzieci, bo całą czwórka pociech, jaką może pochwalić się dziennikarz jest już dorosła i pozostaje ze swoim ojcem w dobrych relacjach.

W końcu jednak są szanse na to, że rozwód dojdzie do skutku. Pierwsze doniesienia w tym temacie wiosną tego roku ujawnił dziennik "Fakt".

Teraz w rozmowie z dziennikarzami Shownews.pl potwierdza to bliska osoba z otoczenia dziennikarza i jego żony. Papiery rozwodowe są już w sądzie, a jedyne zmartwienie byłych małżonków to odległy termin rozprawy.

Maciek nie boi się o alimenty na dzieci. Są pełnoletnie, studiują i dostają na tyle dużo, że nikt od niego nie będzie się domagał sądownie niczego. W zasadzie to tylko on je utrzymuje - mówi znajomy rodziny.

Maćka martwi tylko to, że na sprawę trzeba tak długo czekać. W zasadzie nie powinno być problemów i powinno się udać wszystko załatwić na pierwszej rozprawie. W gruncie rzeczy oboje chcą jak najszybciej to rozwiązać, bez wojny. Adwokaci dogadują się w sprawie podziału majątku, kto i ile powinien dostać za wspólne mieszkanie. Nie wiadomo, czy była żona nie wystąpi o alimenty - dodaje.
Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić