Skiba bez litości o PiS i Morawieckim. Pisze, co mogą zaoferować PSL

59

Choć wybory parlamentarne za nami, emocje bynajmniej nie opadły. Ważą się losy przyszłego parlamentu i mówi się, że PiS chce wyciągać rękę do PSL. Sytuację w charakterystycznym dla siebie stylu skomentował Krzysztof Skiba.

Skiba bez litości o PiS i Morawieckim. Pisze, co mogą zaoferować PSL
Skiba znów drwi z PiS (AKPA)

Krzysztof Skiba to nie tylko lider Big Cyca, stan-uper czy felietonista, ale także instagramer. To właśnie w mediach społecznościowych na gorąco komentuje bieżące wydarzenia z kraju. Najczęściej jego wpisy dotyczą polityki.

Skiba nigdy nie ukrywał, że z obecną władzą jest mu bardzo nie po drodze. Wielokrotnie wyśmiewał Jarosława Kaczyńskiego, prezydenta Andrzeja Dudę czy nabijał się z kierunku, jaki w 2016 r. obrała TVP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kluzik potwierdza. Jest specjalny plan na TVP Info

Nic więc dziwnego, że w mediach społecznościowych Krzysztofa Skiby znalazły się też wpisy o wyborach parlamentarnych 2023. Kiedy 15 października było już wiadomo, że Zjednoczona Prawica nie ma większości parlamentarnej, muzyk zamieścił zdjęcia, na których pokazał, jak świętuje porażkę obozu Jarosława Kaczyńskiego.

Z kolei w najnowszym wpisie na Instagramie Skiba odniósł się do medialnych doniesień na temat prób utrzymania władzy przez PiS. Chodzi o informacje, z których wynika, że rząd chce utworzyć koalicję z PSL i jest w stanie poświęcić wiele, aby tylko utrzymać się przy władzy.

Trwają gabinetowe manewry i podchody. PiS kusi PSL by zdobyć większość sejmową, bo dalej marzą o tym by skubać Polskę. Brakuje im 32 posłów - zaczyna Skiba, odwołując się do informacji krążących w mediach.

Jak jego zdaniem ma wyglądać to "kuszenie"? Tu satyryk pozwolił sobie na popuszczenie wodzy fantazji.

Z ostatniej chwili: Prezes obiecał Kosiniakowi Kamyszowi funkcję premiera, dożywotni tytuł Miss Polonia oraz żonę Morawieckiego z działkami - kpi Skiba, swój wpis opatrując wielce wymowną grafika. Możecie zobaczyć ją poniżej.
Trwa ładowanie wpisu:instagram

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Autor: GAK
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić