Takie "luksusy" czekają Buddę w więzieniu. Wiemy, gdzie będzie przebywał
Kamil L., znany jako "Budda", spędzi trzy miesiące w areszcie śledczym w Szczecinie. Jakie warunki go tam czekają? - Więzienie to nie sanatorium ani internat. Warunki są dobre, ale prymitywne - mówił kilka lat temu ówczesny rzecznik aresztu śledczego w Szczecinie.
W środę (16 października) Sąd Rejonowy Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie rozpatrywał wnioski prokuratury o tymczasowy areszt dla pięciu osób, w tym znanego youtubera Kamila L., znanego jako "Budda". Influencer został zatrzymany w poniedziałek przez Centralne Biuro Śledcze Policji w Warszawie.
Zarówno on, jak i jego wspólnik Tomasz Ch., usłyszeli zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, natomiast pozostałe osiem osób zatrzymanych w tej sprawie jest podejrzanych o udział w tej grupie. Wszyscy oskarżeni są o pranie pieniędzy, wyłudzenia podatku VAT oraz organizowanie nielegalnych gier hazardowych. Żaden z podejrzanych nie przyznał się do winy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zamienił parking w tor do driftu. 18-latek z bmw nie przewidział jednego
Kamil L. oraz czterech innych podejrzanych zostali osadzeni w areszcie śledczym w Szczecinie przy ul. Kaszubskiej 28, którego historia sięga połowy XIX wieku. Placówka, podlegająca Okręgowemu Inspektoratowi Służby Więziennej w Koszalinie, może pomieścić 606 osadzonych, w tym 112 osób w szpitalu więziennym.
Czytaj także: Andrzej Duda kontuzjowany. Ortopeda zabrał głos
Budda w areszcie Jakie ma warunki?
Każdy osadzony ma prawo do przestrzeni o powierzchni co najmniej 3 metrów kwadratowych. Oprócz tego każdy ma indywidualne łóżko oraz szafkę na osobiste rzeczy. Każda cela powinna być wyposażona w kącik sanitarny, który obejmuje toaletę oraz dostęp do bieżącej wody, co jest niezbędne do zachowania higieny.
Jak informuje "Przegląd Sportowy", więźniowie mają możliwość kąpieli, która odbywa się dwa razy w tygodniu. Ponadto mają prawo do posiadania własnego telewizora lub radia.
Warunki bytowe osadzonych są regulowane przez przepisy. W Szczecinie jest dobry poziom. Należy jednak pamiętać, że więzienie to nie sanatorium ani internat. Warunki są dobre, ale prymitywne - powiedział w 2015 r. w rozmowie z "Głosem Szczecińskim" ówczesny rzecznik aresztu śledczego w Szczecinie mjr Jacek Szumski.
Czytaj także: Youtuber Kickster o Buddzie. Mówi o loteriach
Według "Przeglądu Sportowego", przed umieszczeniem w docelowej celi każdy aresztowany przechodzi szczegółowy proces weryfikacji tożsamości oraz badania lekarskie. Następnie trafia na 14-dniowy pobyt w celi przejściowej, podczas którego ustalany jest jego profil psychologiczny oraz szczegóły dotyczące jego sytuacji rodzinnej i miejsca zamieszkania przed zatrzymaniem.
