Tęczowe dziecko to temat tabu. Ma je m.in. Meghan Markle czy Zofia Zborowska
Niektóre kobiety mają bardzo trudne doświadczenia związane z utratą ciąży. W końcu jednak udaje im się ponownie w nią zajść. Gdy na świat przychodzi długo wyczekiwany maluszek, kobiety te ponownie mają nadzieję na lepsze jutro. Do nich zaliczają się również osoby z pierwszych stron gazet - Meghan Markle czy Zofia Zborowska.
Utrata ciąży to tragedia dla całej rodziny. Dotyka wiele kobiet, jednak wciąż jest tematem tabu.
Problem dotyka również "znanych i lubianych". Do takich osób zalicza się była księżna Sussex Meghan Markle czy aktorka Zofia Zborowska. I to one zdecydowały się, by powiedzieć o tym głośno.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Rzeczywiście, moja historia macierzyństwa nie jest taka krótka, bo dokładnie dwa lata temu poroniłam. To było bardzo trudne doświadczenie. Potem miałam rok zbierania się i przygotowywania się, żeby spróbować ponownie - powiedziała niedawno Zborowska w rozmowie z portalem "LadneBebe.pl".
Tęczowe dziecko
Termin "tęczowe dziecko" odnosi się do maluszków, które przyszły na świat po tego typu dramacie - poronieniu, urodzeniu martwego dziecka lub dziecka, które zmarło po porodzie.
Tęcza ma symbolizować spokój i szczęście, którego doświadczają kobiety. Z jednej strony przyszli rodzice cieszą się z nowo narodzonego dziecka, z drugiej jednak wciąż mają w pamięci przykre chwile związane z utratą poprzedniej ciąży.
Należy rozróżnić też termin "tęczowe dziecko" od "gwiezdnego dziecka". Te drugie to takie, które nigdy nie przyszło na świat - matka urodziła martwego noworodka lub poroniła. Symbol ten oznacza, że maluszek jest teraz wśród gwiazd na niebie i z góry spogląda na całą rodzinę. Taka nomenklatura pomaga ukoić skołatane stratą nerwy.
Szacuje się, że w Polsce około 10–15 proc. wszystkich ciąż kończy się poronieniem. Nawracające poronienia dotykają ok. 1 proc. kobiet.