TVP ostro o celebrytach. "Przedstawiciele pseudoelity"
W "Wiadomościach" TVP pojawił się materiał, w którym mocno uderzono w celebrytów angażujących się w sprawy społeczno-polityczne. Pojawiły się też oskarżenia pod adresem innych mediów.
Ostatnie dni upływają pod znakiem burzy wokół wpisu Barbary Kurdej-Szatan. Celebrytka wulgarnie skomentowała działalność Straży Granicznej. Ta głośna wypowiedź została już wzięta na tapet w "Wiadomościach" TVP.
Na to turyści zwracają uwagę. "Oczekują teraz unikalnych doświadczeń"
Teraz aktorka została bohaterką kolejnego wydania programu. Przytoczono jej komentarz, podkreślając, że jest "przedstawicielką polskiej pseudoelity".
Niestety to nie jedyna przedstawicielka polskiej pseudoelity, która obelżywie lży naszych bohaterów - tak o słowach Barbara Kurdej-Szatan mówiła Edyta Lewandowska, która zapowiadała mocny materiał.
Następnie wymieniono Katarzynę Warnke, Macieja Stuhra i Maję Ostaszewską. Oni również bardzo często wypowiadają się na tematy społeczno-polityczne. Nie przemilczeli sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.
"Nie ma wątpliwości". TVP reaguje na słowa celebrytów
Telewizja Polska twierdzi, że osoby publiczne swoimi krytycznymi opiniami działają na niekorzyść kraju. - Celebryci, zamiast okazać wsparcie polskim służbom, negują obronę polskich granicy. Nie ma wątpliwości, że takim zachowaniem celebryci szkodzą Polsce i wspierają działania białoruskiego reżimu - podreślono w TVP.
Atakują i poniżają tych, którzy z narażeniem zdrowia i życia, bronią polskiej granicy - zaznaczono.
"Wiadomości" skrytykowały też inne media. Uznano, że tworzą one fałszywą narrację na temat sytuacji na granicy.