Zaskakująca decyzja Danuty Martyniuk. Chce wrócić do dawnej pracy

9

Danuta Martyniuk, mimo że obecnie kojarzona jest głównie jego żona "króla disco polo" i jako bywalczyni na celebryckich imprezach, może pochwalić się wymagającym wykształceniem. Teraz chce wrócić do swojego zawodu, w którym pracowała przez kilkanaście lat.

Zaskakująca decyzja Danuty Martyniuk. Chce wrócić do dawnej pracy
Zaskakująca decyzja Danuty Martyniuk. Chce wrócić do dawnej pracy (Licencjodawca, AKPA)

Danuta Martyniuk od pewnego czasu coraz śmielej zaznacza swoją obecność w branży rozrywkowej. Przez wiele lat żyła w cieniu swojego męża, ale ostatnio zaczęła odgrywać coraz większą rolę w show-biznesie. Widać to między innymi po tym, że niedawno ogłosiła, że zrzuciła kilkanaście kilogramów, co było jedynie początkiem jej życiowych zmian. Teraz czas na kolejne.

Martyniuk mocno postawiła na siebie. Lepszy wygląd to dopiero początek, bowiem Danuta znów chce być aktywna zawodowo. Ostatnio zdradziła, że chce wrócić do pracy, w której spełniała się jako osoba. Pomaganie innym ludziom ma we krwi.

To prawda, coraz częściej myślę, żeby za jakiś czas wrócić do zawodu pielęgniarki. Zawsze czułam w sobie chęć niesienia pomocy innym ludziom i jak pracowałam zawodowo czułam satysfakcję - potwierdza Danusia w rozmowie z "Super Expressem".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Program Money.pl 11.01 | Co dalej z emeryturami Polaków? Ekspert tłumaczy wszystkie zawiłości

W przeszłości Danusia pracowała w szpitalu onkologicznym. O tym okresie w życiu wspomina niezwykle rzadko, jednak kilka miesięcy zrobiła wyjątek w rozmowie z Pomponikiem. Jak twierdzi, pielęgniarki, podobnie jak policjanci, powinny mieć prawo do wcześniejszej emerytury.

Pielęgniarki powinny zarabiać dużo, bo to jest ogromne poświęcenie, nawet rodziny. Pracując w dyżurach, nie spędza się tych świąt z rodziną i to jest naprawdę ciężka praca. Czasami pielęgniarka musi myśleć i za lekarza. Wykonuje te zlecenia lekarskie. Ja jak pracowałam na onkologii, to jest naprawdę ciężko - tłumaczyła.

Kolejne wyzwanie dla Martyniuk. Wcześniej zajmowała się domem

Danuta przez wiele lat zajmowała się domem i inwestycjami rodzinnymi. A to nie lada wyzwanie, bo zarobki męża do skromnych nie należą. Według Interii za jeden koncert inkasuje nawet 30 tys. zł, a jeśli jest rejestrowany przez telewizję, to stawka jest nie mniejsza niż 50 tys.

Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić