Synoptycy ostrzegają. Silne śnieżyce w całym kraju. Padła data
Nad Polskę nadciąga dynamiczny niż z Ukrainy, który według prognoz wpłynie na pogodę w całym kraju. Wskazuje się, że wpływ tego układu atmosferycznego odczujemy już od 25 listopada, szczególnie poprzez duże zróżnicowanie temperatur oraz intensywne opady śniegu. Synoptyk IMGW, Karolina Kierklo, przekazała, że śniegu może spaść nawet do 20 cm, a temperatura utrzyma się w pobliżu zera.
Najważniejsze informacje
- Do 20 cm śniegu lokalnie w Polsce.
- Uwaga na zamiecie i silny wiatr ograniczający widoczność.
- Od czwartku pogoda zacznie się uspokajać.
Dynamiczna aura i intensywne śnieżyce
Wtorkowa pogoda będzie nacechowana bardzo dużą zmiennością – od południowego wschodu po północ i centrum pojawią się silne opady śniegu. W regionach takich jak Warmia, Mazury, Suwalszczyzna oraz centralna Polska przewiduje się najbardziej intensywne opady, osiągające 10-15 cm.
Atak zimy w Warszawie. Kierowcy reagują: Sorry, taki mamy klimat
Temperatura w większości miejsc kraju wyniesie od 0 do 3 st. C, jednak na południowym wschodzie termometry wskażą lokalnie do 6 st. C. Nad morzem maksymalnie 3 st. C. Wiatr ma być zmienny, ale w północnej i górskiej części kraju mogą wystąpić gwałtowne porywy, prowadzące do zamieci śnieżnych i spadku widoczności nawet do 200 metrów.
Środa przyniesie kolejną porcję śniegu
Noc z wtorku na środę nie przyniesie poprawy. Synoptycy prognozują wtedy przemianę opadów deszczu w deszcz ze śniegiem, a następnie śnieg. Między Sudetami, centrum kraju, Mazurami i Suwalszczyzną można spodziewać się umiarkowanych, ale ciągłych opadów śniegu na poziomie 10-15 cm. W górach – przede wszystkim Tatrach i Karpatach – pokrywa wzrośnie lokalnie nawet o 20 cm.
W ciągu dnia w środę śnieg będzie padał nadal, a temperatura utrzyma się na poziomie 0-3 st. C w większości kraju. Wyższe wskazania, nawet do 8 st. C, prognozowane są dla Podkarpacia i Bieszczad, a nad morzem do 5 st. C. Porywy wiatru i zamiecie wywołają trudne warunki na drogach.
Zamiecie i ograniczona widoczność – ostrzeżenie IMGW
Jak podkreśla IMGW, silne porywy będą największym zagrożeniem w środę i czwartek. W wielu regionach północnej i zachodniej Polski przewidywane są powtarzające się zawieje śnieżne, szczególnie groźne w połączeniu z ograniczoną widocznością – nawet do 200 metrów. Noc ze środy na czwartek utrwali zimową aurę, przynosząc dalszy przyrost pokrywy śnieżnej.
Od czwartku pogoda ma się uspokoić
Synoptyk Karolina Kierklo zaznacza, że po środowych śnieżycach sytuacja powinna wyraźnie się poprawić: „Będzie spokojniej, a ciepło odsunie się poza granice naszego kraju. Będzie padał przede wszystkim śnieg”. Eksperci zwracają jednak uwagę, że mimo poprawy pogody, w wielu miejscach utrzymają się zimowe warunki i kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność.
Źródło: PAP