Będzie nowe świadczenie dla seniorów?! Projekt już w Sejmie
W rękach Sejmu znalazł się obywatelski projekt, za którego przygotowanie odpowiadają związki zawodowe z OPZZ. Przewiduje on tzw. rentę wdowią. Wiadomo już, co jest celem wnioskodawców.
Aktualnie senior może wybierać. Wdowiec lub wdowa pozostają przy swoim świadczeniu lub pobierają 85 procent tego, które miał współmałżonek. Tymczasem OPZZ przygotował projekt ustawy dot. zmiany ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i niektórych innych ustaw.
Celem takiego ruchu jest wprowadzenie renty wdowiej. Po zebraniu 200 tys. podpisów dokument trafił do Sejmu.
Projekt przewiduje łączenie świadczeń. "Procedowane w parlamencie przepisy mówią, że w przypadku śmierci jednego z małżonków pozostała przy życiu osoba miałaby zachować swoje świadczenie i powiększyć je o 50 proc. renty rodzinnej po zmarłym małżonku lub pobierać rentę rodzinną po zmarłym małżonku plus 50 proc. swojego świadczenia" - zauważa "Super Express".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ada Fijał oceniła Roxie Węgiel. Padły mocne słowa
Wysokość renty wdowiej byłaby jednak limitowana. Nie mogłaby przekroczyć trzykrotności miesięcznej kwoty przeciętnej emerytury wypłacanej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Ekspert o wdowiej emeryturze
Głos w sprawie proponowanego rozwiązania zabrali już eksperci. -
Oceniając sam projekt czy też ideę renty wdowiej należy co do zasady określić to rozwiązanie jako dobre i potrzebne. Adresuje ono rzeczywisty dzisiejszy problem, gdzie - głównie kobiety po śmierci męża emeryta zostają same, często z bardzo niskim świadczeniem, co powoduje zauważalne pogorszenie warunków życia takiej wdowy - powiedział portalowi prawo.pl dr Marcin Wojewódka, radca prawny, wiceprezes spółki Instytut Emerytalny.
Trudno jednoznacznie stwierdzić, jak mocno w wyniku wprowadzenia takiego świadczenia obciążony zostałby budżet państwa. Marcin Wojewódka uważa, że na pewno byłyby to "grube miliardy".