Admin rywala Legii znów szalał na X. Posypały się blokady

1

W czwartek AZ pożegnał się z europejskimi pucharami z powodu porażki 0:2 z Legią Warszawa. Pracowity wieczór miała nie tylko drużyna, ale również osoba odpowiedzialna za prowadzenie mediów społecznościowych. Posypały się od niej kolejne blokady.

Admin rywala Legii znów szalał na X. Posypały się blokady
Posypały się kolejne blokady z profilu AZ (Twitter, AZ)

Rywalizacja Legii Warszawa z AZ była pełna napięcia. Górą wyszli z niej wicemistrzowie Polski, którzy okazali się lepsi w dwumeczu i przeszli z grupy do fazy pucharowej Ligi Konferencji Europy.

Po pierwszym meczu w Holandii doszło do skandalicznych wydarzeń w bezpośrednim otoczeniu stadionu. Legia została przytrzymana w obiekcie, a kiedy próbowała go opuścić, doszło do rękoczynów. Poniewierany był między innymi właściciel klubu Dariusz Mioduski. Piłkarze Josue oraz Radovan Pankov zostali zatrzymani przez policję.

Już wtedy kibice Legii wyrażali swoje oburzenie wydarzeniami w Holandii poprzez media społecznościowe. Blokady użytkowników posypały się nie tylko z profilu AZ, ale też choćby z profilu burmistrz Alkmaar, Anji Schouten.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem

W czasie czwartkowego rewanżu, potwierdziło się, że osoba odpowiedzialna za media społecznościowe AZ, nie ma ochoty ani na interakcję, ani nawet na czytanie krytycznych opinii z Polski. Jednocześnie można jednak odnieść wrażenie, że rozdanie kolejnych blokad wywołało efekt odwrotny do zamierzonego, ponieważ wieść rozeszła się po sieci i zachęciła kolejnych internautów do odwiedzenia profilu AZ.

Oficjalnie dołączyłem do tego zacnego klubu zablokowanych - napisał Mateusz Piekarski w portalu X.
Napisałem tylko że słabo grają i Legia Warszawa ten mecz wygra. Admin ma słaby łeb - stwierdził Maciej Maćkowiak.

Ostatecznie pod postem z wynikiem meczu i tak królują memy i komentarze osób z Polski.

Autor: SSZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić