aktualizacja 

Ale wpadka. Rozpoczęli świętowanie, pomijając najważniejszy szczegół

1

Podczas szóstego meczu serii półfinałowej NBA pomiędzy Miami Heat a Boston Celtics doszło do szokującego obrotu spraw. Kibice jednej z ekip śledzili spotkanie na weselu i rozpoczęli świętowanie, pomijając jeden najważniejszy szczegół.

Ale wpadka. Rozpoczęli świętowanie, pomijając najważniejszy szczegół
Na zdjęciu: ostatnia akcja meczu Miami - Boston i radość kibiców gospodarzy (YouTube, NBA)

Trwający sezon w NBA wielkimi krokami dobiega końca. W wielkim finale czeka już Denver Nuggets, czyli najlepszy zespół Konferencji Zachodniej. Ten wyeliminował na ostatniej prostej Los Angeles Lakers LeBrona Jamesa.

Nikola Jokić i spółka potrzebowali czterech spotkań, by awansować do ostatniej fazy rywalizacji o mistrzostwo NBA. Dzięki temu mogą teraz przyglądać się rywalizacji w Konferencji Wschodniej, która jest zdecydowanie bardziej zacięta.

O awans do finału rywalizują Boston Celtics oraz Miami Heat. Pierwszy z wymienionych zespołów w fazie zasadniczej zajął drugie miejsce. Drugi natomiast rzutem na taśmę dostał się do play-offów, ale w nich sensacyjnie wyeliminował Milwaukee Bucks, które przystępowało do walki z pierwszego miejsca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tego brakowało Bayernowi. Lewandowski zdradził kulisy

Niespodziewanie trzy pierwszy mecze padły łupem Miami Heat, które dzięki temu było o krok od awansu do finału. Boston Celtics nie dało za wygraną i ostatecznie doprowadziło do decydującego spotkania, które zadecyduje o tym, kto powalczy o tytuł.

A do siódmego starcia dojdzie za sprawą szalonej końcówki meczu. Na trzy sekundy przed końcem Miami Heat prowadziło 103:102. Wówczas na rzut z dystansu zdecydował się Marcus Smart, ale piłka wypadła z obręczy.

Po tym, przebywający na weselu fani Heat, rozpoczęli świętowanie. Oglądający na telefonie mecz byli pewni, że po nieudanym rzucie spotkanie zakończyło się. Na sali weselnej zaczęły powiewać flagi klubu, a kibice skandowali przyśpiewki.

Ominęli jednak najważniejszy moment. Bo do piłki zdołał dopaść jeszcze Derrick White, który przed końcową syreną oddał rzut, zapewniający Celtics zwycięstwo 104:103. Tym samym to drużyna z Bostonu wygrała mecz i przedłużyła sobie szanse na awans do finału.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: JFO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić