Ale wypalił! Tego gwiazdor telewizji wymaga od selekcjonera kadry

6

Krzysztof Radzikowski, zawodnik Fame MMA i gwiazdor stacji TTV, nie gryzł się w język ws. afery premierowej wokół piłkarskiej reprezentacji Polski. Wymaga także jednego od nowego selekcjonera Biało-Czerwonych.

Ale wypalił! Tego gwiazdor telewizji wymaga od selekcjonera kadry
Krzysztof Radzikowski i Fernando Santos (Getty Images, Instagram)

Słodko-gorzki smak dla reprezentacji Polski miał mundial 2022, rozegrany nietypowo w listopadzie i grudniu. Po raz pierwszy w XXI wieku Biało-Czerwoni wyszli z grupy, ale styl, w jakim to zrobili - delikatnie mówiąc - pozostawiał wiele do życzenia.

Czesław Michniewicz, były już selekcjoner reprezentacji Polski, zaproponował ultra defensywny styl kadry. Jego podopieczni mocno męczyli swoją grą, a awans do 1/8 finału zapewnili sobie bezbramkowym remisem z Meksykiem i zwycięstwem 2:0 z Arabią Saudyjską.

W walce o ćwierćfinał zdecydowanie lepsi od Biało-Czerwonych okazali się Francuzi, którzy wygrali 3:1. Po przegranym spotkaniu z późniejszymi wicemistrzami świata temat wyniku sportowego szybko zszedł jednak na dalszy plan, a rozgorzała dyskusja o premii, jaką Mateusz Morawiecki miał nieoficjalnie obiecać piłkarzom za wyjście z grupy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zostawił auto z otwartymi szybami. Nagranie kierowcy po śnieżycy w USA

Afera premiowa. Krzysztof Radzikowski nie zostawił suchej nitki

Dziennikarze Wirtualnej Polski jako pierwsi ustalili i poinformowali, że chodziło o kwotę około 30 milionów złotych. Ostatecznie pieniądze, po tym jak rozpętała się burza wokół tego tematu, nie trafiły do piłkarzy i trenerów. Niesmak jednak pozostał do dzisiaj, o czym najlepiej świadczą słowa, jakie ostatnio wypowiedział w tym temacie Krzysztof Radzikowski.

Sorry, ale to są pieniądze państwowe. Ja bym nie chciał, żeby państwowe pieniądze szły na ludzi, którzy tylko wyszli z grupy - podkreślił były strongman, obecnie gwiazdor stacji TTV i programu "Gogglebox. Przed telewizorem" w programie "Opowieści z Fury" na kanale "Strong ekipa".

Zawodnik federacji Fame MMA wierzy, że porządek w kadrze po ostatniej aferze premiowej zrobi nowy selekcjoner Fernando Santos. Radzikowski jasno określił w "Opowieściach z Fury", czego wymaga od Portugalczyka.

Mam nadzieję, że poprowadzi polską reprezentację i będzie w końcu ktoś, kto w szatni uderzy pięścią w stół i powie "ma być tak, jak ja chce" - podkreślił, a jego słowa cytuje także internetowy portal "Super Expressu".
Autor:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić