Amerykanin dobiegł do mety ostatni. Zrobił to celowo

Freddie Crittenden z USA podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu pokonał dystans 110 metrów przez płotki wyjątkowo spokojnym tempem. Zajął ostatnie miejsce i - jak przekonywał później w wywiadach - zrobił to z premedytacją.

Reprezentujący USA 29-latek nic sobie nie robił z faktu, że na metę dotarł jako ostatniAmerykanin dobiegł do mety ostatni. Zrobił to celowo
Źródło zdjęć: © Getty Images

W niedzielnych zawodach 29-latek pokonał dystans 110 metrów przez płotki w czasie 18,27 sek. Do zwycięzcy brakowało mu 5 sekund. Jednak Crittenden nic sobie z tego nie robił.

W sobotę miałem łatwy trening przed zawodami, ale podczas ostatniego powtórzenia trochę naderwałem mięsień przywodziciela, więc lekarze zlecili mi kilka badań - mówił sprinter.

PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie

Mimo niespiesznego tempa, nie został wyeliminowany z igrzysk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Występ nie zagwarantował mu miejsca w półfinałach, ale Amerykanin będzie mógł wziąć udział w rundach repasażowych.

Olimpijczyk "spieszył się powoli". Teraz będzie miał drugą szansę

W 2022 roku organizacja World Athletics wprowadziła tzw. repasaże. W praktyce są one drugą szansą dla tych sportowców, którzy nie zakwalifikowali się w eliminacjach do następnej rundy.

Crittenden wyznał, że celowo biegł powoli.

To było specjalnie. Wszyscy dostają się do repasaży, więc dokonałem mądrego wyboru. Dałem mojemu ciału czas na regenerację po tym, jak mu się pogorszyło, polegałem na tym, co powiedzieli lekarze, polegałem na Bogu i teraz po prostu czekam na rundę repasażową i planuje 'wymiatać' właśnie w rundzie repasażowej - wyznał w wywiadzie dla NBC.

Na igrzyskach jedynie trzech najlepszych zawodników w każdej kategorii mogło awansować do półfinału biegu na 110 metrów przez płotki. Gdyby Crittenden starał się zakwalifikować w ten sposób, mógłby pogłębić swoją kontuzję.

Wyścigi repasażowe odbywają się dopiero w czwartek, a więc reprezentant USA dał sobie jeszcze dodatkowe trzy dni na regenerację. Czy ten ruch mu się opłaci?

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady