Blamaż Lecha Poznań. Mocny komentarz byłego reprezentanta Polski

Lech Poznań skompromitował się w pierwszej rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów. Mocno postawę mistrza Polski w rozmowie z polsatsport.pl skomentował były reprezentant Polski, Maciej Żurawski.

WARSAW, POLAND - 2022/05/01: Kristoffer Velde (R2) of Lech in action during the official training session of Lech Poznan before Fortuna Polish Cup final match between Lech Poznan and Rakow Czestochowa at PGE National Stadium. (Photo by Mikolaj Barbanell/SOPA Images/LightRocket via Getty Images)Lech Poznan odpadł z eliminacji do Ligi Mistrzów (Photo by Mikolaj Barbanell/SOPA Images/LightRocket via Getty Images)
Źródło zdjęć: © GETTY | SOPA Images

W pierwszym meczu I rundy eliminacji do Ligi Mistrzów Lech pokonał Karabach 1:0. Bardzo skromna zaliczka mogła nie wystarczyć do awansu, ale niewątpliwie do niego zbliżała.

Kolejny krok w stronę II rundy eliminacji mistrzowie Polski zrobili już na samym początku meczu, zdobywając bramkę już w 20. sekundzie wyjazdowej rywalizacji. Wydawało się, że po takim starcie ekipa z Poznania będzie kontrolować stan dwumeczu.

Niestety, tak się jednak nie stało. Jeszcze przed przerwą Karabach strzelił dwie bramki i doprowadził do remisu w dwumeczu. Po przerwie było jeszcze więcej błędów i jeszcze więcej nerwów. Efekt? W ciągu niespełna 20 minut drugiej połowy rywale zdobyli jeszcze trzy bramki i rozgromili mistrzów Polski aż 5:1.

Generalnie oceniając, Karabach był zespołem zdecydowanie lepszym. Po kolejnych bramkach widać było, że Lech się trochę poddał i nie wiedział, w jaki sposób grać. Wielokrotnie było widać, że brakowało tego szybszego podejścia pod przeciwnika, który tego miejsca miał za dużo. Do tego indywidualne błędy w obronie - skomentował Maciej Żurawski w rozmowie z dziennikarzem polsatsport.pl.

A kiedy dziennikarz zapytał byłego reprezentanta Polski, czy występ Lecha w meczu z Karabachem można nazwać wstydem, Żurawski nie miał większych wątpliwości.

Trochę tak. Tak to wyglądało, że nasza polska drużyna nie potrafiła w żaden sposób odpowiedzieć na wydarzenia boiskowe. Jak przegrywasz 1:5, to już coś znaczy... I przegrywasz z Karabachem - nic nie ujmując tej drużynie, ale to jest pierwsza runda kwalifikacji - zaznaczył były piłkarz.

Lech Poznań może zapomnieć o grze w Lidze Mistrzów, także o grze w Lidze Europy. Mistrzom Polski pozostała rywalizacja o fazę grupową Ligi Konferencji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zrobił to w stylu Messiego! Gol, że palce lizać (wideo)

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle