Były reprezentant Polski zawalczy w FAME. "Daje mu 2 procent szans"

Piotr Świerczewski przystał na ofertę organizatorów gali FAME MMA. 51-latek podczas najbliższej gali we Wrocławiu zmierzy się z Dariuszem Kaźmierczukiem. Słynny "Daro Lew" jest przekonany, że były reprezentant Polski w walce z nim nie ma większych szans.

.Były reprezentant Polski zawalczy w FAME. "Daje mu 2 procent szans"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Organizacja Fame MMA postanowiła wykorzystać problemy konkurencji, a konkretnie High League (Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zamroziło im środki - przyp. red.). Sternicy Fame ogłosili w poniedziałek start nowego projektu i kilka nowych twarzy, które do tej pory oglądaliśmy głównie w High League.

Projekt nazywa się "Fame Friday" i według jego założeń, gale mają być organizowane w miastach, w których jeszcze nie odbywały się wydarzenia Fame'u. W komunikacie wspomniany jest Wrocław, Warszawa, Szczecin, Płock, czy Bydgoszcz.

Najbliższa gala odbędzie się we Wrocławiu, a jednym z najbardziej ciekawie zapowiadających jest pojedynków będzie starcie Piotra Świerczewskiego z Dariuszem Kaźmierczukiem, znanym w sieci jako "Daro Lew". Drugi z nich zapowiada, że jego rywal nie ma większych szans w oktagonie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem

Zniszczę Robala Świerszcza nie ma żadnych szans. No może z 2 procent mu daje i niech się cieszy Crashed and Smashed - napisał Kaźmierczuk na Twitterze.

Były piłkarz debiut ma już za sobą

Piotr Świerczewski ma za sobą bogatą karierę sportową. 51-letni były reprezentant Polski w światku freak fightów zadebiutował w grudniu 2019 roku. Na gali FFF 2 pokonał jednogłośnie na punkty Grzegorza "Grega Collinsa" Chmielewskiego.

Przypomnijmy, że do oktagonu FAME powracają bracia Tyburscy, którzy zmierzą się z bardzo doświadczonymi profesjonalnymi zawodnikami - Paweł zawalczy z Michałem "Wampirem" Pasternakiem w formule K-1 w małych rękawicach.

W walce wieczoru FAME MMA zmierzą się Alberto Simao oraz Jakub "Kubańczyk" Flas. Chwilę wcześniej zawalczą Filip "Filipek" Marcinek i Marcin Dubiel.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł