"Daro Lew" nie poddaje się. Zaatakował... Burneikę w sieci

Dariusz "Daro Lew" Kaźmierczuk beznadziejnie radzi sobie w walkach freakach-fightowych, ale podkreśla, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Teraz rzucił wyzwanie - na Twitterze - Robertowi Burneice. Czy dojdzie do głośnej walki?

Dariusz Kaźmierczuk Dariusz Kaźmierczuk
Źródło zdjęć: © YouTube

W listopadzie 2022 roku "Daro Lew" stoczył ostatnią walkę w Fame MMA. Dariusz Kaźmierczuk zapewniał, że jest w życiowej formie. To jednak nie wystarczyło. Zawodnik zanotował dwunastą przegraną w pierwszej rundzie. Tym razem okazał się słabszy od rapera "Filipka".

Pod koniec pierwszej rundy jeden z ciosów przeciwnika dosięgnął twarzy "Dara Lwa" i ten padł jak rażony piorunem. Kaźmierczuk pokazał wielki charakter i wstał. Był jednak zdezorientowany i "Filipek" nie mógł tego wypuścić z rąk. Szybko obalił "Dara Lwa", a ten został już wyliczony przez sędziego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bajkowe zaręczyny. Piękna WAGs z Premier League powiedziała "tak"

Będzie głośna walka z Burneiką?

Wiele jednak wskazuje, że mimo dwunastu porażek i jeden wygranej "Daro Lew" będzie kontynuował sportową karierę. On sam podkreśla, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Teraz rzucił wyzwanie - na Twitterze - Robertowi Burneice. Podał nawet konkrety.

Burneika mogę cię wyjaśnić na następnej gali High League. Hardcore Koksu w strachu - napisał w mediach społecznościowych.

Post szybko został dostrzeżony przez internautów. Polubiło go 250 osób. Pojawiło się też sporo komentarzy.

"Jakieś problemy z domknięciem budżetu?" , "wymyśl jakiś nowy sposób na robienie dymów", "Burneika by cię znokautował" - czytamy.

Burneika w czerwcu 2022 roku wrócił do MMA. Swoją karierę zawodnika sportów walki rozpoczął w 2012 roku. W debiucie rozprawił się przez TKO z Marcinem Najmanem. Rok później pokonał przed czasem Dawida Ozdobę. Na gali na Stadionie Narodowym uległ Pawłowi "Popkowi" Mikołajuwowi.


Robert Burneika agresywnie rozpoczął pojedynek z Robertem Orzechowskim na gali High League 3. Szaleńcze zapędy "Hardkorowego Koksa" zatrzymała kontuzja.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę