Dziennikarz TVP nie wiedział, że jest już na wizji. Te słowa wszyscy usłyszeli

Wpadka Sebastiana Szczęsnego podczas 1. etapu kolarskiego Tour de Pologne. Dziennikarz TVP chciał te słowa skierować tylko do swoich kolegów komentatorów, a trafiły na antenę.

Sebastian SzczęsnySebastian Szczęsny
Źródło zdjęć: © Instagram | sebszc

Rozpoczęła się kolejna edycja kolarskiego Tour de Pologne. Do Polski przyjechali najlepsi kolarze na świecie, by przez 7 dni ścigać się po wschodnich i i południowych terenach naszego kraju. Jednym z głównych faworytów rywalizacji jest nasz reprezentant Michał Kwiatkowski.

Pierwszy etap wyścigu organizowanego przez Czesława Langa liczył ponad 200 km i prowadził z Lublina do Chełmna położonego blisko granicy Polski z Białorusią i Ukrainą. Oprócz kolarzy na trasie nie mogło zabraknąć Sebastiana Szczęsnego. Od wielu lat dziennikarz Telewizji Polskiej z motocykla relacjonuje widzom to, co dzieje się na trasie danego etapu Tour de Pologne.

Praca reportera na trasie nie jest łatwa. Dziennikarz wraz z kierowcą najczęściej podróżują między ucieczką a peletonem. Są uzależnieni od sędziów, którzy często, gdy odległość między danymi grupami kolarzy jest zbyt mała, wypychają telewizyjne motocykle do przodu. W związku z tym reporter musi zachować maksymalną koncentrację, często wejścia na antenę są nagłe i wynikają z decyzji chwili.

Czasami powstają z tego zabawne sytuacje i z taką widzowie TVP mieli do czynienia w poniedziałek. W pewnym momencie relacji komentatorzy oddali głos będącemu na trasie Sebastianowi Szczęsnemu. Dziennikarz TVP nie wiedział jednak, że słuchają go już tysiące kibiców i wypalił: "Poczekaj chwilę teraz". Słowa reportera zacytował "Super Express".

Z pewnością po tej wpadce na twarzach tysięcy kibiców pojawił się szeroki uśmiech. Cała sytuacja z pewnością wynikała z faktu, że najpierw dziennikarz był gotowy do wejścia na antenę, ale sytuacja na trasie zmieniła się na tyle, że nie miał dobrych warunków do udzielenia meldunku z przebiegu etapu, który zakończył się zwycięstwem Niemca Phila Bauhausa.

Niespodziewany złoty medal dla Polaka na Igrzyskach. Korzeniowski: Jestem absolutnie zachwycony

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami