Gdzie on się wdrapał? Trener PSG nie chce niczego przegapić
Przed Luisem Enrique i jego zawodnikami najważniejszy mecz w sezonie, jeden z najważniejszych w historii Paris Saint-Germain. Hiszpan obserwuje przygotowania swojego zespołu ze specjalnego podnośnika.
Paris Saint-Germain awansowało po raz drugi w historii do finału Ligi Mistrzów. Poprzednio najlepszy klub z Francji grał o najcenniejszy, europejski puchar w sezonie przerwanym piłkarskim lockdownem. Przegrał 0:1 z Bayernem Monachium na prawie pustym stadionie w Lizbonie.
Tym razem publiczności na trybunach nie zabraknie, a Paris Saint-Germain zagra w finale w Monachium. Przeciwnikiem mistrza Francji będzie Inter Mediolan, którego zawodnikami są Piotr Zieliński i Nicola Zalewski. Początek w sobotę 31 maja o godzinie 21.
Finał Ligi Mistrzów będzie jednym z najważniejszych meczów w historii Paris Saint-Germain. Drużyna nie wygrała elitarnych rozgrywek nawet w okresie gwiazdozbioru, kiedy jej zawodnikami byli Lionel Messi, Neymar czy Kylian Mbappe. Trener Luis Enrique nie chce przeoczyć żadnego szczegółu przed tym meczem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
#dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem
W sieci pojawiło się nagranie, na którym Luis Enrique obserwuje trening ze specjalnego podnośnika. Hiszpan czuje się swobodnie kilkanaście metrów ponad ziemią, żywo gestykuluje i próbuje mobilizować zawodników PSG.
Inni trenerzy także lubią przypatrzeć się treningowi z góry, żeby dobrze ocenić odległości między zawodnikami oraz formacjami. Stosują jednak nagrania z dronów. Luis Enrique woli reagować w czasie rzeczywistym, dlatego wdrapał się na podnośnik.
Czytaj także: Kibice są załamani. Gwiazda ignoruje naukę angielskiego
Finaliści Ligi Mistrzów szykują się do meczu w zupełnie inny sposób. Paryżanie od tygodni nie muszą kłopotać się żadnymi innymi obowiązkami i mogą spokojnie przygotowywać niespodzianki dla przeciwnika. Z kolei Inter jest mocno zaangażowany w walkę o mistrzostwo Włoch do ostatniej kolejki Serie A.