VDB| 
aktualizacja 

Gimper zrozumiał swój błąd. Po tym co zrobił, mówi, że "jest mu głupio"

12

Nie milknie sprawa z Tomaszem "Gimperem" Działowym. Od kilku dni żywiołowo dyskutuje się o jego słowach nt. zdrady w małżeństwach. Teraz na ten temat wypowiedział się sam zainteresowany. "Jest mi głupio" - przyznał Działowy.

Gimper zrozumiał swój błąd. Po tym co zrobił, mówi, że "jest mu głupio"
Tomasz "Gimper" Działowy przeprasza za swoje słowa nt. zdrady (Instagram.com)

Ostatnie tygodnie w wykonaniu Tomasza "Gimpera" Działowego to powrót do czasów, w których był jednym z najbardziej kontrowersyjnych twórców na YouTube. W ostatnim czasie mocno poświęcił się sportom walki, prowadzeniu Fame MMA oraz zmianą kontentu na swoim kanale na bardziej newsowy. Widać jednak, że prawdziwej natury się nie oszuka.

Sprawa zdrady poruszyła Polskę

Ostatnia afera związana z Tomaszem Działowym dotyczyła zdrady w związkach. Jego zdaniem naturalną rzeczą jest, iż u mężczyzny nie da się kontrolować popędu, dlatego w imię dobra rodziny powinien on mieć zgodę na zaspokojenie potrzeb w momencie niedyspozycji żony. Szczególnie kiedy ta miałaby być przemęczona opieką nad dziećmi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: piękna partnerka Arkadiusza Milika zakończyła pewien etap

Te słowa rozwścieczyły internautów. W sieci zawrzało i wiele osób krytycznie wypowiedziało się na ten temat. Influencer po przemyśleniu postanowił w mediach społecznościowych odnieść się do swoich słów.

Czytam sobie co piszecie, bardzo licznie zresztą i pewnie bardzo słusznie, ostatnio w temacie mojej mocno kontrowersyjnej wypowiedzi. Chciałem tylko powiedzieć, że jest mi głupio i że kompletnie nie tak miało to wybrzmieć - mówił Tomasz Działowy na InstaStory.
Uważam oczywiście, że opieka nad dziećmi jest to obowiązek dwóch stron po równo. I mąż powinien się tak samo angażować i wspierać żonę w tych trudniejszych czy codziennych, również zwykłych, momentach. Szczególnie biorąc pod uwagę, jak wyczerpujący dla organizmu kobiety jest poród czy połóg - odnosił się "Gimper" do użytego przykładu.

"Gimper" przeprasza za kolejną aferę

Gwiazdor Fame MMA oraz właściciel klubu sportów walki zrozumiał, że jego przykład nie był zbyt fortunny. Dlatego w długiej wypowiedzi na InstaStory zwrócił uwagę na to, iż w związku potrzeby łóżkowe nie powinny wychodzić na pierwszy plan. Dodatkowo przeprosił za całe zamieszanie, które wyniknęło po jego słowach.

W związku z tym, po pierwsze i najważniejsze, chciałem głośno powiedzieć, że przepraszam za to. A po drugie obiecać, że bardziej się zastanowię, zanim następnym razem użyję takiego przykładu albo dowolnego innego w równie wrażliwej sprawie. Na koniec mam taką refleksję, że ostatnio chyba generalnie za łatwo przychodzi mi gadanie głupot w internecie, więc muszę sobie nad tym pomyśleć. I chciałem powiedzieć, że dziękuję za feedback, za ten konstruktywny przede wszystkim, za ten mniej też, bo sobie na niego zasłużyłem i tyle. Także co, od***ałem, przepraszam, mam świadomość, biorę na klatę, no i tyle. I mam nad czym myśleć - zakończył Tomasz Działowy.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić